1 | 0% - 0 | |||||
2 | 0% - 0 | |||||
3 | 50% - 1 | |||||
4 | 0% - 0 | |||||
5 | 50% - 1 | |||||
|
Miłościwie nam panująca
Przyjemny ziołowy zapach rozmarynu, złamany intrygującym, cytrynowym aromatem. Idealne, kojąco orzeźwiające połączenie!
Offline
Miłościwie nam panująca
Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie ten zapach, na sucho nie byłam do niego przekonana, początkowo był to zapach kostki do wc, jednak po kilku niuchnięciach wyczułam znajomy zapach z dzieciństwa - oranżadki w proszku. Podczas palenia czuć tą landrynkową cytrynkę z czymś świeżym coś na kształt płynu do płukania. Niestety za bardzo nie wyczuwam w tej mieszance rozmarynu, jest ta świeża nuta jednak cytryna dominuje. Skłamałabym jeśli napisałabym o nim mocarz, bo owszem czuć go bardzo dobrze ale porównując z innymi mocnymi zapachami Kringle to ten przy nich wypada jako zapach intensywny. Zapewne ze świecą nie będzie problemów jeśli chodzi o wyczuwalność, przy jakieś dobrej okazji kupię słój, bo zapach może nie porwał mojego serca ale jest bardzo fajny.
Offline
tea light
Kupiłam go na podstawie niesamowicie zachwalającej opinii. Jako wielbicielka rozmarynu z tej samej firmy musiałam go przetestować. generalnie zapach bardziej letni. Zimą sprawdza się ttlko w kuchnii, np. po smażeniu. jego zaletą jest naturalność, intensywność i długotrwałość. Niestety romaryn jest bardzo schowany za intensywnym aromatem cytryny, która zdecydowanie dominuje. Jeden z ulubionych zapachów mojego narzeczonego (chyba nawet nr1), dla mnie jest po prostu ok..
Offline