Jestem po pierwszym paleniu wosku, zapach intensywny, z jednego pomieszczenia rozniósł się na pozostałe. Ogólnie jestem fanką zapachów słodkich, jedzeniowych, kwiaty to nie moja bajka, a tutaj totalnie zaskoczenie. Zapach jest PIĘKNY! słodki zapach, czuć też coś kwiatowego, ale zupełnie nienachalne i nie drażni.
nie wiem czy będzie z tego świeca bo jakoś mam opory, ale jeśli nie to na pewno więcej wosków, idealny jak ktoś przyjdzie w gości, żeby rozniósł się po całym mieszkaniu!

u mnie też świeca. Zapach piękny, słodki kwiatowo-perfumeryjny Moc bardzo dobra. Faworyt z Q3

Już na próbniku ten zapach najbardziej mi się podobał. Zaciągałam się do utraty tchu A na żywo mnie na zawiódł. Piękne i mocne kwiaty, perfumowane jak lubię Wydawało się, że będzie duszący ale jest cudny. Przy Honey Blossom to chyba najładniejszy kwiatowy zapach dostępny u nas.

Ciężkie perfumy, takie odurzające. Zapach w świecy nie zawiódł mnie. Już sam kolor wosku bardzo mi się podoba, lubię taki głęboki i ciemnawy kolor <3
Ciekawe jest to, do ilu perfum słyszałam już porównania zapachu. Angel czy Euphoria, a było o wiele więcej. Każdemu inaczej się kojarzy, bo nie jest idealną kopią Sam jest niepowtarzalny i bardzo się cieszę, że do nas trafił. Ostatnio na EU mamy o wiele ładniejsze zapachy niż w USA, serio.

Zapach bardzo dobry, powtórzę się z fb, pachnie mi jak 'stokrotki' takie jakby świeżo zerwane z jakimś innym badylem ułagodzone nutą z 'Camomile tea'. Świetny zapach.

Tak naprawdę to pierwsza propozycja kwiatowa, która mnie nie odrzuciła już od samego początku, od wąchania na sucho. Jest to zapach słodki, ale bardzo delikatny.
Płaski, ale ciekawy. Wyczuwam tutaj tylko nuty orchidei. Jak tak pachnie Madagaskar, to ja z chęcią się wybiorę do siedziby króla Juliana i poruszam śmiało ciałem.