1 | 0% - 0 | |||||
2 | 15% - 3 | |||||
3 | 15% - 3 | |||||
4 | 36% - 7 | |||||
5 | 31% - 6 | |||||
|
Pierwszy z tej kategorii zapachowej, który spróbowałam i polubiłam. Pewnie nigdy bym nie spróbowała, gdyby nie zasłyszane info o podobieństwie do Angela.
Chyba sprawię sobie słoik
Ostatnio edytowany przez ankhax (2014-04-28 19:01:52)
Offline
VIP
Az dziwne ze dopiero teraz na niego trafilam. Ciezkosc przypraw przelamana slodycza miodu. Ciekawe polaczenie
Offline
tea light
podoba mi się! perfumowany miód z przyprawami, trochę kojarzy mi się z lolitą lempicką, ale moje porównania sa na ogół słabe ;c mam wrażenie że po rozpaleniu jest szybki "boom" ostrego zapachu, a potem łagodnieje i miód przejmuje kontrolę
Offline
Administrator
Bardzo sie go bałam, zwłaszcza tych "przypraw". Na szczescie po odpaleniu jest słodki - chociaż nie az tak że zęby bola i bardzo przyjemny. Co do intensywności duzego słoja - to taka średnia. Jednak czuje że moze byc miłość - taki zapach "neutralny"
Offline
tea light
no niestety nie lubię przyprawowych zapachów, ale ten jest całkiem spoko. miód robi robotę
Offline
VIP
przyprawowy, z nutą miodu i cynamonu. bardzo otulający.
Offline
sampler
Bardzo sceptycznie podchodzę do zapachów przyprawowych dlatego początkowo kupiłam wosk, ale już po pierwszych minutach palenia wiedziałam, że będzie z tego duża świeca. Moment po odpaleniu czuć mocne uderzenie ostrych przypraw, które po chwili przechodzą w delikatną słodycz.
Offline
wosk
Piękny i smakowity zapach. Słodycz jest bardzo dobrze wyważona i nie jest za słodki, a przyprawy lekko czuć ale dodają mu charakteru. Wolę go od jest bliskiej rodziny Honey Glow. W świecy zapach jeszcze bardziej subtelny ale uwielbiam za to niektóre zapachy, zwłaszcza ten.
Offline
sampler
Nie czułam ani miodu ani obiecanych przypraw. Czułam trochę goździków i coś dziwnego, jak męskie perfumy. Skąd się tam wzięły? Nie wiem, ale to miało być piękne, a nie było. Moc całkiem imponująca.
Offline
sampler
Miód słodki, lekko korzenny, lejący się wręcz z łyżeczki z dodatkiem bliżej niezidentyfikowanych przypraw. Przyzwoity, dość trwały, ale jakoś mnie nie porwał, może dlatego, że nie przepadam za miodem i jego zapachem.
Offline