1 | 16% - 2 | |||||
2 | 33% - 4 | |||||
3 | 16% - 2 | |||||
4 | 16% - 2 | |||||
5 | 16% - 2 | |||||
|
Miłościwie nam panująca
Opis producenta: Intrygujący, bogaty, aksamitny...tak pachnie róża.
Offline
VIP
Lubię zapach róż,w kwiatach,ale nie trawię w perfumach,świecach itp.Natomiast moja mama,jest zakochana,i zakupiła dużą świecę.
Offline
VIP
Kupiłam dla siostry, jest delikatniejszt wg mnie od fresh cut roses.
Offline
VIP
Mam małą świecę. Faktycznie pachnie taką prawdziwą, czerwoną różą. Wszystko jest kwestią czy ktoś lubi zapach różany czy nie. Moim zdaniem jest okej, ale tylko raz na jakiś czas
Offline
VIP
Nie lubię kwiatowych zapachów, ale ten jest ok. Miałam kiedyś fresh cut roses, raindrops on roses i wszystkie dla mnie są identyko.
Ładnie oddana róża. Czasami mnie najdzie i palę wosk.
Offline
Miłościwie nam panująca
Śliczny zapach, wg mnie najbardziej oddaje rzeczywisty zapach róży. Nie jest za ciężki, ani też zbyt nachalny. Krótko i na temat: zapach prawdziwej róży
Offline
Dzisiaj palę ją po raz pierwszy.. kupiłam wosk by przekonać się do zapachu zanim kupię świece. Nie sądziłam, że tak mi się spodoba Teraz wiem, że warto zastanowić się nad świecą.
Moja opinia: Zanim miałam przyjemność wejść w posiadanie tego wosku (chciałam poznać zapach zanim zdecyduję się na zakup nietaniej świecy), z opinii można było wyczytać, że zapach true rose pachnie starą babcią i jej różanym różańcem. Któż nie pamięta tego zapachu?!
Już po odpakowaniu wosku poczułam lekko słodki zapach róż, nie mdlący ani nie duszący.
Powolne roztapianie się wosku uwalnia delikatną słodycz róż w połączeniu z wyrafinowanym, eleganckim zapachem.
Zapach nie wiele przypomina różany różaniec, dominują w nim bardziej słodkie i perfumowane nuty, ale w żaden sposób nie drażniące, nie mdlące ani nie duszące. Nie czuć w nim nic związanego ze starością.
Zapach przywozi mi na myśl wypełniony pokój różami, delikatnie spryskany kwiatowymi perfumami, jak w kwiaciarni w której pachnie jak w bajce, tylko z przewagą róż!
Przy tym wosku marzy mi się wejście z zamkniętymi oczami do pokoju pełnego pięknych kolorowych róż!
Offline
VIP
True Rose, bardzo zimno – klimat Królowej Śniegu w jedwabiach…
Jestem wielką fanką różanych zapachów z YC:)
Róża jest trudnym zapachem, wymagającym, rozumiem, że niektórych może zniechęcić, odrzucić, True to dla mnie ideał:)
Piątkowy wieczór, wracam z nużącego spotkania, obowiązkowe sztywne posiedzenie, włosy ciasno spięte w wysoki kok, nienaganny makijaż, siadam na sofie w „uśpionym” mieszkaniu, spokój, cisza, przestrzeń, zsuwam szpilki, mogę na spokojnie oprzeć stopy, jest mi trochę zimno, sukienka wywołuje chłód, śliski jedwab, oddycham spokojnie, mam wieczór dla siebie…czuję zapach, którego użyłam – Soir de Lune, uwalniam włosy z ciasnego upięcia – czuję chłodną różę we włosach, jak ja lubię ten zapach:) nie włączam muzyki, zapalam jedynie lampę obok, chłodno, okno uchylone, spokojnie, wszystko uśpione, odgłosy spokoju i nocy za oknem….przymykam oczy, wstaję, zapalam true rose, robi się jeszcze bardziej chłodno, zapach jest jak ostrze noża, nie jest miękki, przytulny, jest zimny, ostry, elegancki, bardzo intrygujący, ale mnie uspokaja, wycisza, jest doskonałym uzupełnieniem mojego nocnego relaksu…, jestem szczęśliwa, przede mną cudny poranek, z dobrą kawą i weekend, nie czuję się zmęczona, uśmiecham się i cicho nucę...
http://www.youtube.com/watch?v=4LNrtUi5lrI
Offline
VIP
gdyby nie to, że dostałam wosk od Kasienki - sama bym tego zapachu nie kupiła gdyż gdzieś słyszałam, że jest to zapach taki sam jak Fresh Cut Roses, który miałam już - i jestem bardzo wdzięczna Kasi gdyż dla mnie True Rose jest zupełnie inny niż FCR, FCR jest taki bardziej pudrowy, trochę "babciny" natomiast w TR wyczuwam taką kwaśną nutkę, i o wiele bardziej podoba mi się TR niż FCR Także jak ktoś nie lubi Fresh Cut Roses to jednak namawiam do spróbowania True Rose - to wykwintny zapach
Offline
sampler
Zapach róż mnie nie zachwycił, na szczęśnie nie jest nachalny i można wytrzymać w jego towarzystwie
Offline
wosk
Idealny zapach róż, o wiele lepszy niż Fresh Cut Roses, nie pachnie jak w zatłoczonej kwiaciarni, na pewno też nie pachnie jak tanie czy duszące perfumy, a takie spotykałam. Dla mnie cudowne i uzależniające.
Offline
sampler
Tak pachną róże
Offline
sampler
Chłodny zapach prawdziwej róży (chyba przez wielu niedoceniany). Nie jest to bukiet róż rozgrzanych słońcem, ale róża rzekłabym chłodna, dostojna z zielonymi listkami na łodyżce, taka którą wąchamy nachylając się nad wazonem w którym ją umieszczono. Dla mnie idealna zamiast bukietu róż dla miłośników tych kwiatów. Moc w słoju dobra.
Offline
tea light
True Rose był moim pierwszym woskiem w ogóle odpalonym w kominku. Pierwszy dzień pachniał mega, topiony jakieś 3 - 4 godziny. Drugiego dnia nie pachniał już wcale...
Zapach piękny, tylko jestem rozczarowana mocą wosku, które są ponoć mocniejsze od świec... jakbym kupiła całą świecę i taki zonk by mi się trafił od pierwszego momentu to nie wiem, czy w ogóle by mnie świece YC zainteresowały...
Offline