Zapach który chciałam mieć od momentu gdy pierwszy raz trafiłam na opis i zdjęcie, po długich poszukiwaniach dostałam wosk.
W tym przypadku obietnice producenta są spełnione, mamy piękny wodny aromat bez toaletowych nut – ideał dla fanów morskich i świeżych zapachów.

Bardzo piękny zapach, morski, ale bez żadnych nut z łazienki. Moim zdaniem nadaje się do każdego pomieszczenia, jest uniwersalny i nieprzytłaczający. Mam dużą świecę, nie jest to jakiś mocarz pod względem intensywności, ale moim zdaniem ten zapach ma uspokajać a nie pobudzać.

Piękny zapach, bardzo uspokajający, klimaty zen, równy oddech, ułożone myśli,spokój ciała,  mam dużą świecę ( dzięki, Hasi). Jednak, czy zostanie ze mną:) nie wiem:), jestem świeżynka w zapachach niebieskich:) Mnie najbardziej relaksują kremusy. Drift to zapach, który warto znać, zaprzyjaźnić się z nim, obrazek doskonale oddaje nastrój zapachu:) sennie, leniwie, mega relaks w kolorze blue:)

Wielkie zaskoczenie - nie lubię zapachów "wodnych", nie lubię męskich, a ten właśnie bardzo mi się spodobał. Intensywność wosku na 5, nosiłam kominek po całym mieszkaniu, bo akurat musiałam pozbyć się pewnej nieprzyjemnej woni drift szybko uporał się z problemem. Świeży, wszechogarniający. Męska nuta daleko w tle. Myślałabym u tumblerze, gdyby nie to, że małżonek jest zdecydowanie na nie

Ja bym z dużą chęcią przygarnęła jeszcze jeden słoik jeśli ktoś ma zbyciu - jestem chętna !

Bardzo późno się ogarnęłam i go przetestowałam, obecnie wycofany z naszego kraju, prawie nie do zdobycia. Ogólnie nie przepadam za tego typu zapachami jest ładny ale to nic nadzwyczajnego. Świeży, morski zapach powietrza z dość mocno dominującą męską nutą, bardzo spokojny i relaksujący.

Dla mnie to taka delikatniejsza wersja novembera, jest świeży, ale też otulający. Relaksuje i wycisza, bardzo go lubię.

Ostatnio edytowany przez kozma (2015-08-07 00:56:04)