[Niedostępny w Polsce]
no odpaliłam, zobaczymy co dalej z nim się będzie działo ;)
na sucho pachnie duńskimi ciasteczkami maślanymi ;)
dalej ciasteczko maślane ;) ale bardzo ładne
wosk odlany do foremki
Matko i córko! Miałam wosk, z regularnej serii, nie Country Kitchen i chyba był zepsuty, albo coś - no pachniał mi kocim moczem :( Jak dla mnie - niewypał.
Dostałam od maja_02 dzis próbkę na sprobowanie. Nie odpalilam jeszce ale na sucho czuje ciasteczka i dekikatnie mleko - takie w proszku (?). Jesli zapale i bedzie tak pachnial jak podejrzewam to bedzie moja kolejna milosc;). Chociaz jak po raz oierwszy powachalam to mialam wrazenie ze to christmas cupcake tylko bardziej mdly. No ale zobaczymy:)
Bardzo mi się podoba- czuję maślane ciasteczka z mleczną nutą. Trochę przypomina mi Christmas Cookie, ale dużo bardziej mi się podoba.
Mam wosk, intensywność fajna. Pomyślę nad świecą bo widziałam, że jest w zestawie z Peppermint Cocoa, który też mi się spodobał. :)
hasi napisał:
Bardzo mi się podoba- czuję maślane ciasteczka z mleczną nutą. Trochę przypomina mi Christmas Cookie, ale dużo bardziej mi się podoba.
Mam wosk, intensywność fajna. Pomyślę nad świecą bo widziałam, że jest w zestawie z Peppermint Cocoa, który też mi się spodobał. :)
Po 20 minutach palenia dramat- kocie siki. Straszny jest.
hasi napisał:
hasi napisał:
Bardzo mi się podoba- czuję maślane ciasteczka z mleczną nutą. Trochę przypomina mi Christmas Cookie, ale dużo bardziej mi się podoba.
Mam wosk, intensywność fajna. Pomyślę nad świecą bo widziałam, że jest w zestawie z Peppermint Cocoa, który też mi się spodobał. :)Po 20 minutach palenia dramat- kocie siki. Straszny jest.
NO DOKŁADNIE!! Też mi dawał kocimi sikami!!
haha no co Wy dziewczyny? według mnie to super zapach - nie jest tak prosto słodki jak te wszystkie ciasteczka od YC, kojarzy mi się z leniwą sobotą i ciasteczkami duńskimi. super!
Na szczęście ja żadnych kocich aromatów nie czułam, za to zapach skojarzył mi się z Creme Brulee od Kringle. Słodki i intensywny, lubię takie połączenie ;) Miałam wosk z regularnej serii Food&Spice.
Ładny zapach, nie jest ani mdły ani też przesłodzony jak YC ciastka/babeczki.
Kruche ciasteczka z dodatkiem mleka w proszku, wszystko jest fajnie, nie czuje tu niczego drażniącego, jednak zapach mnie nie zachwyca do tego stopnia aby kupić świece. Na koniec dodam, że miałam wosk z normalnej serii YC (food&spice).
kocich sikow - brak. jest za to ładne, mleczne ciasteczko. podobne do Cream Colored Ponies, tylko tu akurat czuć więcej ciastka, i do Buttercream.
po wypaleniu jednego tealighta pod woskiem, trwałość mnie powaliła. na drugi dzień ciągle było czuć mleko i ciastka, bardzo intensywnie!