Cudownie pikantny i słodki... Zapachowa bomba soczystych dzikich borówek

Dla mnie słodka bomba, bardzo mi sie podoba, ale jest dla mnie trochę zbyt słodki, na jeden poranek w tygodniu wystarczy :)

ULUBIENIEC <3

mój owocowy ulubieniec :) a  generalnie nie przepadam za owocowymi  ;)
o wiele fajniejszy od Blueberry scone, który jak dla mnie jest przesłodzony i z dodatkiem takiej słodkiej śmietanki ;)
a "czysty" Blueberry naprawde rewelacja

widziałam Blueberry również w serii Country Kitchen, ciekawe czy są identyczne...

edit:
i kolejne blueberry z jakiejś serii "thank you" ???

i bądź tu mądry człowieku...

na sucho pachnie słodko z spora nuta kwaśności :-)

no i tak: na sucho miodzio, na poczatek - cudo ale potem zmienia sie w syrop na kaszel :(

Muszę w takim razie polować na wosk :D Czuję, że to może być mój zapach, ale nie jestem aż tak szalona by ryzykować i kupować słój :)

na sucho pachnie cudownie :)

podsumowanie po odlewce ze słoja ;),. Jak wosk to był syrop to teraz tego syropu aż tak nie czuć, ale przekonałam sie ze jednak z tego milosci nie będzie - szału nie ma. intensywności również.

Przyjemna, intensywna borówka. Jeden z ulubionych zapachów :)

Dla mnie zbyt intensywny i słodki w tym niefajnym znaczeniu choc podobał mi się na początku

a mnie nie urzekł, chociaż kocham jagody, ten zapach mi ich nie przypomina :(

Troszeczkę sztuczny ten zapach, pachnie raczej jak żel pod prysznic :/
Intensywność raczej nie powala, słodki zapach, jednak nie wyróżnia się niczym specjalnym.


EDIT: dziękuje Archi za próbkę wosku ze świecy :) zapach jest przepiękny absolutnie nie czuje w nim ani żelu pod prysznic ani też kwaśnych nut. Jak się nachyliłam nad kominkiem i powąchałam wosk to trochę mnie odrzuciło, bo za ładny zapach to nie była. Jednak w dość dużym pomieszczeniu było czuć takie borówki, jagody pachną troszeczkę inaczej :p

chociaż nie przepadam za owocowymi zapachami, ten mnie zachwycił. według mnie na początku pachnie jak jogurt owocowy. potem wydobywa z siebie więcej nut perfumowanych, ale nadal jest bardzo przyjemny. coś czuję, że będzie ulubieńcem wiosny..

piszcie kochane w porownaniu z blueberry scone prosze slicznie:) bs uwielbiam za moc i slodkosc owocowa, chetnie jednak dorwe cos bardziej owocowego, ale nie chce kwacha typu black cherry czy cos. no i moc, wyczuwam tylko mocne zapachy, kilerry, czy blueberry ma moc?

juz sama wiem:) w sloju naturalna jagoda, ani przeslodzona, ani kwasna, taka sama nuta jagodowa jak w scone, ale nie taki slodki. po prostu naturalna, smakowita dojrzala jagoda. nie ma super mocy, ale jest dobrze wyczuwalny:)

Dla mnie to zapach słodko- kwaśny z przewagą tego drugiego, w 100 % oddaje zapach jagód/borówek i jest intensywny  :good:

http://agawkrainieczarow.blogspot.com/

Skusiłam się na dużą świecę w ciemno i nie rozczarowałam się zapach już na sucho pięknie pachnie borówkami, a po zapaleniu prawie natychmiast czuć w całym pokoju :) Zapach jogurtu owoców leśnych.

A ja się skusiłam w ciemno i się zawiodłam. Jestem psychofanką jagód i rzeczywiście na sucho pachniała jagodami, ale po zapaleniu bardzo kwaśny, czułam zapach potu (?!). Kojarzył mi się z miażdżonymi pestkami. Chyba jednak wolę słodsze zapachy.