Prosto z winnicy... Energetyzujący miks dojrzałych i słodkich winogron

i mój faworyt, jestem tak zakochana, że leci do mnie drugi duży słój, jest piekny, slodki jak małe ogrodowe winogronka :))

MakeMyPlace napisał:

i mój faworyt, jestem tak zakochana, że leci do mnie drugi duży słój, jest piekny, slodki jak małe ogrodowe winogronka :))

Ja również, do mnie też leci słój :) Tak pachną winogrona z mojego ogrodu!:) A podkreślam, że wybitnym koneserem zapachów owocowych nie jestem ;)

Napaliłam się jak szczerbaty na suchary :D Leci duży słój, powinien na dnach do mnie dotrzeć. Dziwne bo generalnie nie lubię owocowych zapachów ale ten mnie skusił ;)

EDIT: Słój posłałam dalej, zapach fajny, takie winogrona domowe, różowe, słodkie. Ale nie pokochałam go na tyle żeby mieć w świecy ;)

Właśnie przyszła moja świeca ! :)Pachnie cudownie-czuję dojrzałe w słońcu winogrona, z jakąś cytrusową nutą więc na pewno nie jest mdło. Piękny piękny zapach.

Pachnie jak winogronowe landrynki (takie z opakowań różnych landrynek), więc jest to siłą rzeczy wspomnienie z dzieciństwa. Zapach całkiem intensywny i pachnie przez jakiś czas po zgaszeniu. Piękny kolor wosku :)

bardzo fajny zapach winogron. nie jest jakiś szczególnie wyszukany, a jednak porywa. rozumiem szał pał na niego, ale na szczęście nie czuję aż takiej potrzeby posiadania słoja, wolę bardziej niejednoznaczne zapachy :)

jeden z dwóch owocków które lubię - drugi to blueberry, reszta jest fuj (ja nie-owockowa jestem;) )
mam dwa srednie sloje i troszkę wosków
zapach ładny i bardzo dobra projekcja, zapachnia cały pokoj, wylatuje na korytarz, przy dluzszym paleniu jeszczee dalej :)

Zamówiłam sobie mały słoik i jestem pod wrażeniem jego mocy :) "Zapachnił" mi cały pokój i wylazł na korytarz - prawie jak duża świeca! Inne moje maluchy pachną tylko wokół siebie i kawałek dalej, a ta ma moc jak piorun! No i zapach faktycznie jest świetny, choć jak dla mnie to bardziej wariacja na temat winogron, coś w stylu winogronowego napoju.

Z tego co pamiętam był on chyba dostępny w Polsce w edycji limitowanej.

A jeśli chodzi o zapach to cudo, uwielbiam winogrono, a on dokładnie tak pachnie. Przypomina napój winogronowy albo landrynki. Zapewne nigdzie nie dorwę świecy więc zaopatrzę się w woski :D

O nie, zupełnie nie dla mnie, miałam duży słój, szybko poleciał w świat, dla mnie zbyt intensywny, mdły, sztuczny, migrogenny, nie oddaje do końca soczystych winogron - tych małych kuleczek fioletowych:) za dużo w nim sztucznej słodyczy:)

Mia be napisał:

O nie, zupełnie nie dla mnie, miałam duży słój, szybko poleciał w świat, dla mnie zbyt intensywny, mdły, sztuczny, migrogenny, nie oddaje do końca soczystych winogron - tych małych kuleczek fioletowych:) za dużo w nim sztucznej słodyczy:)

A ja czekam na duży słój,który wybrałam w ciemno.

No właśnie :[ moc ma i to jaką,ale zapach nie dla mnie,niestety pójdzie na wymianę :[

Bardzo mi się podoba, choć przy kilku próbach topienia wosku za każdym razem po godzinie, maks dwóch świeżość owocowa ustępowała miejsca jakiejś ciężkiej nucie - nie wiem czy to indywidualna cecha tego konkretnego wosku i czy w świecy jest podobnie. Na pewno jednak będę do niego wracała tak często jak będę miała ochotę na takiego słodziaka ;)

zapach ten to zapach takich cukiereczków Skittles ( tych w kolorze fioletowym ) , nie jest to takie świeże winogrono, jest to bardzo słodki zapach, i ta słodycz mi przeszkadza troszkę, ogólnie zapach bardzo ciekawy, gdyby odjąć mu słodyczy byłby idealny :D

Piękny, mocny i urzekający zapach dojrzałych dzikich ciemnych winogron. Nie jakieś słodkie, wodniste bez pestkowce co się kupuje do jedzenia, tylko wyhodowane na pnączu na działce. Zakochałam się bez odpalania bo cała paczka pachniała winogronami. Po przeczytaniu opinii i zastanowieniu się, może zapach jest troszeczkę sztuczny i jak w cukierkach, ale nikt tym się nie przejmuje :) Nie dziwię się, że tak dużo osób poluje na dużą świecę.

Mi również Vineyard kojarzy się z fioletowymi Skittlesami ;) Jest przyjemny - słodki i intensywny, ale miłości z tego nie będzie. Może to i dobrze, jedna tęsknota świecowa mniej :P Ale ciesze się, że wypróbowałam wosk, bardzo możliwe, że jeszcze do niego wrócę.

Dla mniej nie jest to zapach owoców, bardziej soku owocowego o smaku winogron, albo cukierków. Bardzo słodki, aż do bólu zębów i trochę jednak sztuczny. Bez szału - moc wosku też nie zachwyca.

Na sucho wydał mi się kiepski, ale jak zapaliłam, to oszalałam. Baaardzo soczyste ciemne winogrona, odrobinę słodkie. Głębokie. I mocne. Będzie świeca.

Ten zapach jest nieziemski! Jako, że nie lubię owocowych, ten zrobił na mnie ogromne wrażenie. Jest mocny, malutki kawałek zapachnił cały pokój. Pachnie meeega słodkim sokiem z winogron z jednej z firm. Pobudza i daje powera.

Moc w dużym sloju bardzo dobra. Nie umiem opisac czy to bardziej zapach ciemnych winogron, soku o takim smaku czy może filetowego skitlesa - dla mnie chyba jest to wszystko razem wymieszane i wsadzone do słoja - kombinacja cudna i bardzo przyjemna.

Jeden z niewielu zapachów owocowych, które lubię na tyle mocno, żeby mieć świecę. Bardzo dobrze oddane slodkie winogrona.