Spróbuj błogiego a jednocześnie odświeżającego zapachu bergamotki, grejpfruta i skórki cytrynowej wzbogaconego przez geranium, zamsz, cedr i leśny mech.

Zapach trudny do opisania, lekko mroczny, lekko cytrusowy, czuc bergamotke. Dla osob lubiacych Early Sunrise YC pozycja do obwachania :-) Nie jest to identyczny zapach ale mysle, ze moze sie spodobac

na sucho fajny męski zapach. Podczas palenia czuć bergmaotkę i cytrusy-bardzo podobny do Tea time z VC.

Nie do końca jestem do niego przekonana, trochę nie jest w moim typie ale naklejka jest cudowna i właśnie dlatego skusiłam się na wosk. Zapach jest bardzo świeży i muszę przyznać, że ma ogromną moc, wrzuciłam całą kosteczkę i musiałam po kilku minutach wietrzyć pokój bo nie dało rady wytrzymać. Staram się do niego przekonać bo chcę świece, mogę dodać tylko tyle, że oprócz tej świeżości jest też trochę męski i po kilku godzinach wyłania się z niego taka herbaciana nuta, bardzo przyjemna.

Moc niesamowita. Pół kostki wosku w 5-10 minut zapachniło mi całe mieszkanie. Szkoda, że zapach nie do końca mój... ja wyczuwam męski dezodorant w sztyfcie typu Adidas, Rexona...W moim odczuciu nie ma tu podobieństwa do Early czy Tea time. Plus za przepiękną naklejkę.

Po opisie spodziewałam się wielkich rzeczy, bergamotka, uwielbiam herbatę earl grey, nuty cytrusowe, nie są mi obce i bardzo chętnie sprawdzę. W zamian otrzymałam męski, tego się nie da ukryć, zapach. Fakt, że męska nuta to ta z tych eleganckich, lekko osłodzona. Jednakże pierwsze nuty gra cytrus, cytryna do tego, chemiczna jakby tego było mało, taka jak w płynach do czyszczenia szyb, o zgrozo. To był krótki romans, więcej nie chcę.

Mam święcę i po wypaleniu połowy zakupiłam też drugą, na przyszłość :D Jeden z nielicznych zapachów, które mój chłopak akceptuje i prosi czasem, żebym odpaliła.
Pachnie cytryną z dymem. Nie określiłabym tego zapachu jako typowo męski.

bardzo fajny mokry zapach, nieco męski, wyraźnie czuć bergamotkę, bardzo ciekawy i dla odmiany chłodny zapach

Dla mnie wosk był męski, ale nie była to typowa woda kolońska czy perfumy męskie. Dzięki grejpfrutowi zapach stał się taki unisex. Bardzo ciekawy zapach, odmienny od tych które testowałam do tej pory z gąsek.

Jeden z moich ulubionych zapachów.  Cytrusy i bergamotka z odrobiną zamszu. Świetnie wyczuwalny. Dla mnue tk męska wersja Early sunrise tylko w przeciwieństwie do early bergamot świetnie czuć

Ten zapach jest obłędny po prostu. Niesamowicie mocny - pół kostki tak daje czasu, że czuć w całym mieszkaniu. Wyczuwam bergamotkę, cedr, odrobinę cytryny, gdzieś w tle trochę skóry. Całość dla mnie orzeźwiająca, nie dusi. Taki fajny facet ;)
Mam wosk i świecę na zapas.

Jedne z moich ulubieńców. Kocham zapachy z męską nutą i Bergamon Mist mnie w tej kwestii nie zawiódł. Zapach bardzo nieoczywisty połączenie męskich perfum z cytrusami co sprawia, że zapach jest lekki i świeży. Moc jak na GC przystało bardzo dobra , rozpalanie ekspresowe 20 min i mamy piękny basen.

Męski zapach który dzięki zawartych w nim akordach cytrusowych i bergamotkowych jest jednocześnie bardzo świeży. Jeżeli ktoś ma 'fisia' na punkcie wszelkich woskach/świecach w stylu dobrych męskich perfum to Bergamot Mist to pozycja obowiązkowa do przetestowania. Jeden z najlepiej zrobionych zapachów z Goose.  Moc w wosku oceniam na bardzo dobrą.