Uwodzicielska mieszanka słodkich owoców, cytrusów, kwiatów lotosu i bursztynu podkreślająca bujną urodę afrykańskiego nieba o zachodzie Słońca.

Taki średni zapach, dla mnie czuć głównie właśnie cytrusy, ale takie jak vivobit w proszku, albo oranżada w proszku. Niby fajnie, ale coś mnie w nim gryzie i denerwuje. Na sucho podobał mi się bardziej.

Może na jesień będzie lepszy w odbiorze? Albo nie w ciągu dnia, a na wieczór? ;)

testowałam w wosku, moc w miarę przyzwoita, ale bez szału.

Podoba mi się :) Intensywny zapach owoców, zwłaszcza słodkiej pomarańczy, ale nie czuję tu kwaśnej, cytrusowej nuty. Jest ciepło, wakacyjnie, kojarzy mi się też z perfumami I love love Moschino. Moc w wosku bardzo dobra - zapach szybko się rozchodzi i wyraźnie go czuć.

Na sucho zdecydowanie lepiej wypadł niż podczas palenia, na sucho to taka pomarańczowa oranżadka. Nie szaleję ani za kwiatami ani też za cytrusami, a ten zapach ma w sobie taką dziwną gorzkawo-ostrą nutę. Czuć w nim taką skórkę grejpfruta, słodziutkie owoce i wybija się coś jeszcze ale nie potrafię stwierdzić co to właściwie jest.
Naklejka piękna, choć zapach zupełnie nie dla mnie, coś mnie w nim irytuje.

Fajny, cytrusowy zapach, chociaż zaskoczyła mnie moc wosku, bo okazała się dość słaba.

bardzo fajny ciepło-owocowy zapach, nie czuję w nim nic sztucznego. ładnie zapachnił pokój 30m2. idealny na letni wieczór

Jak dla mnie to faworyt z tego Q3.
Piękna i naturalna słodka pomarańcza, taka z nuta aksamitną.

Z całego Q3 zapowiadał się dla mnie najmniej ciekawie - okazał się najładniejszym. Bardzo fajny zapach owoców, cytrusów, trochę wibrujący jak oranżada - kojarzy mi się z latem i słońcem. Moc wosku też dobra.

Dla mnie zapach najciekawszy i najbardziej złożony z całej linii. Wyczuwam w nim pomarańczę z imbirem. Delikatne powiewy limonki. Zapach lekki, otulający, dość rześki.
Jest nawet może lekko kwiatowy, co w zupełności mi nie przeszkadza.
Po roku palenia wosków i samplerów dojrzałam do zakupu świecy. Gdy był w zapachach miesiąca kupiłam maluszka i duży słój.

Cytrusowy w kierunku pomarańczy z dodatkiem czegoś jeszcze, co nie czyni go kolejną multiwitaminą w proszku. Moc w świecy bardzo słaba, ostatnio wszystkie świece z dodatkiem bursztynu odznaczają się u mnie słabą mocą. Kolejny zapach, który raczej powinien znaleźć swoje miejsce w kolekcji letniej, a nie jesiennej. Zapach dla wrażliwych nosów.