Mięta i czekolada na gorąco stanowi świetne połączenie, które zadowoli każdego smakosza w chłodniejsze dni.


Zima 2015

Kolejny zapach, który mnie zachwycił.
Uwielbiam zapach Peppermint Cocoa z Yankee (miałam świece i wosk), jeśli chodzi o nowość z Kringle to jest dokładnie taki sam zapach który ma YC w swojej ofercie, oczywiście porównuje wosk do wosku.
W tej mieszance dominuję mięta, taka typowa prawdziwa, mocno cukierkowa mięta, a w tle czuć te kakao. Mam nadzieję, że świeca będzie taka jak wosk ;)

Moc wosku idealna :)

Kocham!!!Czekoladki After Eight ale o 100 razy piękniejsze:-)

czekolada z miętą w świecy? Niestety tak. Niestety, bo wspomniane nuty niezbyt ładnie się ze sobą łączą i walczą nawzajem o dominację powodując u mnie galopującą migrenę. W sumie nic więcej w niej nie czuć. Moc jest dobra, zapach przyzwoity. Na raz.  Po jakimś czasie wróciłam do tego wosku. Lepiej go przyjęłam, ale nadal nie pokochałam. Możliwe, że jeszcze kiedyś kupię wosk, ale świecy na pewno nie.

Ależ to jest killer ! Daję 4 za sporą ilość wyczuwalnej mięty pieprzowej ale niestety co wrażliwsze nosy przez sporą moc wosku mogą mieć odczucia migreno-genne lub (tak jak powyższa opinia) że czekolada z miętą walczy zamiast współpracować. Przyznam że ja także miałam przez 1 h odczucie tej 'walki' ale tam gdzie w wosku producent daje  dużo mięty to i tak jestem "kupiona". Nie wiem czy jeszcze do niego wrócę bo chcę przetestować konkurencję która także ma chociaż jedno miętowe kakao w katalogu.