Zapach ciepłej, egzotycznej kubańskiej nocy i unoszących się w powietrzu subtelnych nut tytoniu, obezwładniającego aromatu czarnej orchidei z bardzo delikatną nutką limonki.


Zapach wchodzi w skład świecy After Sunset

New 2015

Muszę przyznać, że bardzo ciekawy zapach, choć nie szastał mocą to był dobrze wyczuwalny. Połączenie tych nut daje wrażenie takich ostrzejszych perfum, ciężko mi wyróżnić poszczególne nuty oraz konkretnie scharakteryzować go. Uparłabym się przy tym, że czuć dobrze ten kwiat i tytoń, cytrusów jakoś nie wyczuwam.
Być może nie jest to mój faworyt ale muszę przyznać, że zapach jest dość ciekawy.

Na sucho dość drażniący i piżmowy aromat. Po rozpaleniu mocny perfumowany tytoń. Zapach złożony, ma w sobie sporo nut dymnych. Nie wiem czy jest stricte kubański jak obiecuje producent, ale czuję w nim te nuty, które obiecano. Tytoń, kwiaty oraz rześkie podbicie limonki. Tej limonki jest tylko ciut ciut, ale ratuje tą pozycję.
Na pewno nie jest to dla mnie kandydat na świece, czuję się raczej mało uwiedziona, ale na pewno kupię jeszcze kilka wosków i będę wracać do tej propozycji.

Chyba moj ulubionych zapach woodwickowy. Czesto do niego wracam i wiem ze niestety bedzie wycofany ze sprzedaży. Bardzo ciekawa kompozycja. Dla mnie jest to bardziej perfumeryjny, dosc slodki zapach. Nie czuje mocno nuty tytoniu, ale robi fajne tlo i chyba dlatego ten zapach wydaje mi sie tak unikalny, bo tyton nie pojawia sie zbyt czesto. Limonki tam za bardzo nie ma, ale ogolnie wszystko opis, nazwa i aromat fajnie do siebie pasuja i moge sobie wyobrazic taki cieply wieczór na Kubie :)

Duszny, słodki, perfumeryjny, wyczuwalne kwiaty, tytoń, zapach nocy, zabawy, gęstego powietrza, bardzo lubię, palę świecę xl:)