Carmell - 2015-12-26 17:29:29

http://www.houseofharrisgifts.co.uk/image.php?type=back&w=250&h=250&f=aW1nX015LVNlcmVuaXR5LUxhcmdlLUphci0xNTA3Ni5qcGc%3D

Definicja spokoju doskonałego - aromat słodkich gruszek i orzeźwiających pomarańczy z dodatkiem tropikalnych kwiatów i subtelnego piżma.


My Serenity Collection

Mia be - 2015-12-30 14:39:26

Świeca kupiona spontanicznie, odpalona, fotki dodane w kolekcji, recenzja wkrótce. To taki zapach w stylu Pink Sands, którego nie lubię:) owocowo, kwiatowo, podbite piżmem:)
Na pewno nie brakuje mu uroku i mocy:)
Raczej pójdzie na wymiankę, bo wolę zapachy  typowe kremowe ( bardziej idące w klimaty kosmetyczne) jak maki z KC:) lub męskie klimaty:)

Agatak - 2016-01-07 12:11:44

No co tu dużo pisać... My Serenity to dokładnie Pink Sands.
Może czuć odrobinę tej gruszki.
Już raczej nie wrócę do tego zapachu.

Carmell - 2016-02-06 16:12:01

Pink Sands to był dla mnie totalny melon z jakąś perfumowaną, mdłą nutą. Natomiast ten zapach pozytywnie mnie zaskoczył, co dla mnie samej jest zaskoczeniem :p Na sucho obawiałam się go, wszyscy twierdzili, że to zapach ogórka/melona ale gdy wrzuciłam go do kominka poczułam świeżość, nie był to zapach melona raczej tej gruszki, takiej niedojrzałej, delikatnie słodkiej. I czuję te kwiaty :D wg mnie całkowicie zmieniają ten zapach.
Dla mnie to totalne zaskoczenie, jak niewiele trzeba by mój nos polubił delikatnie podrasowany znienawidzony zapach. Świecy raczej nie kupię (choć czas pokaże), obawiam się, że będzie znacznie świeższa niż wosk.

kamila290 - 2016-05-31 17:08:17

Na sucho jest bardzo mydlany. Takie suche mydło w wiórkach. Albo płatki mydlane.
Po rozpaleniu czuć słodycz. Na początku ona mnie bardzo irytowała. Dopiero z 3 paleniem się przekonałam do tej propozycji. Nie jest dla mnie jakaś super świetna i do pokochania.  Szału nie ma.
Ale jest przyzwoita, mimo tego wiem, że jak kupię jeszcze z ciekawości woski, to po świecę na pewno nie sięgnę. Ja wyczuwam w nim nuty tropikalnych kwiatów, bardzo mocno przebija się cierpka gruszka i czuć podbicie pomarańczy. Powiem tak, gdyby pomarańczy było więcej, a kwiaty łączyły się z gruszką, zamiast walczyć ze sobą, mógłby to być jeden z moich letnich ulubieńców. A tak póki co pozostaje nim Madagascan Orchid.
Wiele osób mówiło że czuć w nim Pink Sands. Dla mnie to obraza tego pięknego idealnego letniego zapachu. My serenity nawet nie stało przy piaskach i nie może mieć aspiracji żeby czyścić buty temu ideałowi.

YaneczkaLove - 2017-10-14 11:08:14

Pierwszy wosk wypalony na raz, do końca, od razu, tak mi przypadł do gustu ! Czuję zapach świeżego ananasa (nie wiem skąd ;), piżma - bardzo lubię, świeżości, mój nastrój od razu zmienił się na stan ZEN :-) Myślę o dużym słoju.

www.rapforlife.pun.pl www.kkw29.pun.pl www.dreamteampoland.pun.pl www.ziip88.pun.pl www.wanderers.pun.pl