Wyjątkowa, unikalna kompozycja łącząca owocowe aromaty malin, truskawek i cytryn z kwiatowym zapachem tuberozy, różowego cyklamenu i magnolii oraz bazę z wanilii i paczuli.

Testowalam w wosku. Bardzo ladny, otulajacy, ale dosc świeży zapach. Moim zdaniem bardziej dominuja nuty kwiatowe niz owoce. Z ok 10 zapachow McCalls, ktore przetestowałam, ten byl moim ulubionym. Moc srednia.

Mam świecę i jest to jeden z moich ulubionych zapachów tej marki. Sama nie wiem co czuję bo kompozycja jest złożona, całośc pachnie jak kobiece perfumy, otulające ale też świeże. Bardzo polecam.