Ciepły, niepowtarzalny zapach świeżo struganego drewna i trocin (yankeestore.pl)

Paliłam ją dopiero dwa razy, więc nie napiszę wiele, jednak chciałabym napisać, że wyczuwam w niej skórę. Może być to skóra z tego pasa na narzędzia. Jest bardzo przyjemny, jednakże jest to pierwsza z moich świec (a mam ich trochę), w której powstał tunel. Sądzę, że powodem tego był "dziwny wosk", ciemniejszy niż reszta wosku w słoju, bardziej gęsty i gumowy.

Dużo osób wyczuwa w niej kredki świecowe, inni zas wanilie. Dla mnie pachnie koszmarnie. Nie mogę znieść tego zapachu.

Rzeczywiście, zapach jest specyficzny. Wąchałam ją "na sucho" w sklepie. Nie wiem jak pachnie po zapaleniu, ale raczej nie zdecydowałabym się na jej zakup. Dla mnie bardziej pachnie klejem niż świeżo struganym drewnem.

Kwestja dyskusyjna...je czuję na sucho klej tak jak kiedyś był w metalowych tubkach śmierdzący klej szkolny taki biały nie wiem czy to tak tylko na sucho czy co,ale drewno chyba zamknęli w szopie.Drewna nie ma..

Jeden z moich ulubionych zapachów, wypaliłam już ponad pół dużego słoja.
Na początku tunelował, ale teraz pięknie rozpala się do ścianek.
Zapach wielowymiarowy, jest świeżo strugane drewno, żywica, klej - jak w warsztacie stolarskim.

nie mogę go znieść... wiem, że zapach to kwestia subiektywna, ale dla mnie to jest tak okropny zapach, że musiałam wywietrzyć i natychmiast wyczyścić kominek, na szczęście miałam tylko wosk

Oryginalny zapach, którego jeszcze nigdzie indziej nie spotkałam. Przypomina wejście do stolarni, czuć wszystkie narzędzia, zapach drewna, trociny i kleju. Cudo, bardzo się cieszę, że dostałam kawałek wosku, raczej nie miałabym odwagi aby kupić świecę. Zapach zapada w pamięć jest bardzo oryginalny jak cała seria Man Candles jednak nie mam ciśnienia na to aby świeca znalazła się w mojej kolekcji.