Opis producenta: Toskański przysmak z figą, słodkim koprem, wanilią, karmelem, rodzynkami idealnie komponują się z ciepłymi nutami świeżo upieczonego chleba.

Faktycznie czuję w nim owoce - rodzynki, figi i trochę anyżku. Jest słodki, niedrażniący (ew ma tą świdrującą nutę anyżku). Faktycznie pachnie jak suche ciastko biskoti. Nadaje się do palenia w zimniejsze pory roku :)


Zapach miałam w formie wosku.

Owoców zupełnie nie wyczuwam, za to ciastka z przyprawami i migdałami. Dobrze czuć ale zapach dla mnie jest trochę męczący. Dosyć podobny do innych jesiennych jedzeniowych.

Bardzo się cieszę, że miałam możliwość zdobyć ten wosk w formie wymiany :)

Miałam nadzieje, że ta mieszanka powali mnie na kolana, jednak zapach jest ładny ale nie aż do takiego stopnia gdzie muszę posiadać tą świece. Mieszanka dość przyjemna, słodka ale tak w miarę naturalnie, tej słodkości nie porównywałabym z ciasteczkami/babeczkami YC :) Na upartego z zapachu można wyróżnić poszczególne owoce, jednak na pierwszy niuch czuję przyprawy, nutkę takiego ciasta oraz ten specyficzny aromat dla rodzynek. Zapach przyjemny jednak chyba nie skłoni mnie do zakupu świecy.