Nie wiem czy moge podac nick, bo to jednak nie powinno sie bez zgody podawac - kupił mi TŻ duża świece - zapłacił za przesyłke (paczke) Świeca przyszła w samej folii bąbelkowej. Nie wiem ile mielismy szczęścia - ale nic się nie zbiło, ale TŻ mówił że jak otwierał przesyłkę to z dusza na ramieniu.

A ja sprzedawcę  leezuska. Kupiłam ostatnio dwa słoiki. Wszystko zapakowane tak, że nawet jakby się sturlało ze schodów to nic by się nie stało

O tak u użytkownika leezuska również kupiłam dwie świece, świetnie zapakowane i szybka wysyłka, do tego świetny kontakt mailowy.

Natomiast zakupy u osoby weronika-w25 odradzam, koszt wysyłki zawyżony, ale ok przecież materiał do pakowania również kosztuje. Oczywiście wcześniej pisałam z tą osobą czy zapakuje bezpiecznie świecę, twierdziła, że tak. Paczka szła kilkanaście dni, a jak poszłam po odbiór na pocztę otrzymałam kopertę (z jednej strony bąbelki) od razu wiedziałam, że nic ze słoja nie zostało, po otworzeniu słój był na raz zawinięty folią bąbelkową! Na szczęście nic się nie stało, ale żadnego ostrzeżenia na paczce, że to szkło, ktoś mógłby sobie zrobić krzywdę jakby słój się pobił.

ja pitole, się wściec idzie tylko ;|

Ja czasami się zastanawiam czy ci ludzie mają jakąkolwiek wyobraźnię aby wysłać słój szklany w ogóle niezabezpieczony. Przecież to szkło i istnieje duże prawdopodobieństwo, że jednak się potłucze

Mi kiedyś zdarzyła się podobna sytuacja ale ze sklepem zapachdomu.pl zamówiłam dwie świecę, oczywiście nie rozpakowałam paczki przy kurierze tylko w domu. Gdy zobaczyłam pobitą świecę napisałam do nich, (oczywiście to była moja wina, że przy kurierze tego nie sprawdziłam) natomiast sklep ZP na drugi dzień podesłał kuriera z nową świecą (którą sprawdziłam ) i zabrał pobitą.

Natomiast zakupy na allegro to dość duże ryzyko

Ostatnio edytowany przez Carmell (2013-12-19 17:04:08)

Sugarfree napisał:

Kurczę ja właśnie wylicytowałam duży tumbler u tej weroniki...mam nadzieję, że wszystko będzie ok

Napisz do niej maila z prośbą o dokładne zabezpieczenie paczki, moze to coś da

olciak84 napisał:

Współczułam a dzis sama dostałam pobita swiece - mmarioo7 - była co prawda w kartonie ale mogła latac, no i była zabezpieczona siatką z biedry... Rozmawiałam z Pania, niby to wina poczty bo jak pisała Archi wyzej "ona zawsze tak pakuje i te sloje sie nie tłucza". Wątpie że coś załatwi, co prawda dwiem się w poniedziałek o tym najpewniej i pewnie zostane z pobita swiecą - a jestem gotowa ja odesłac.

Jeśli wierzycie, że siatka z biedry daje plus 200 do zabezpieczenia to możecie u tej pani kupować.
Pocięte palce gratis ;|

O ku... współczuję, taka strata, kanał   Będziesz próbowała reanimować i wsadzać w inny słój? Ja kiedyś kupiłam u mmarioo7 tumbler nature's paintbrush i przyszedł cały, ale nie pamiętam jak był zapakowany. Ta osoba sprzedawała też biżuterię od H&M z kolekcji niedostępnych w Polsce, baaardzo długo czekałam na przesyłkę.