Choć zarzekałam się,że nie będę kupować słoi z Kringle,tak teraz mam ochotę.Czy któraś z Was ma i może powiedzieć,jak się palą i czy zapach jest intensywny,czy tak jak w przypadku Yankee,łagodniejszy niż wosk.
Offline
Mam, dużą kolumnę, pali się bardzo dobrze, zapach intensywny, wg mnie dłużej pozostaje w mieszkaniu niż po YC, świece mają taką "przestrzeń" lekkość, chłód, trudno to określić, zapach jest bardzo wyczuwalny, ale nie przytłaczający, ja na pewno będę kupować:) YC są jakby bardziej "toporne" , czasami "przytłaczające", za mało w nich takiej subtelności.
Offline
Large Classic Apothecary Jar czyli duży słój moja sis ma naleśniki, wystarczy zapalić świecę, a w pomieszczeniu już czuć zapach. Uważam, że Kringle ma zdecydowanie lepszą intensywność zapachu niż YC, co niestety widać w różnicy cen
Offline
stoses napisał:
Mnie odrzuca ten jednokolorowy wosk - taki sam w każdej świecy
A ja widzę w tym elegancję, a słoje są masywne i wygląda to pięknie.
W swojej kolekcji mam jeszcze Medium Classic Apothecary Jar czyli taki średni słoiczek (w mojej kolekcji jest porównanie go ze średnim słoikiem YC). Jeszcze go nie paliłam więc o zapachu nic nie powiem, ale jak się otwiera przykrywkę to wosk bardzo delikatnie pachnie, dopiero po rozpaleniu nabiera mocy
Offline