Yankee Candle

Usiądź wygodnie, odpal świecę i popisz z nami :)


#16 2013-10-01 09:43:36

ashe

tea light

Zarejestrowany: 2013-10-01
Posty: 21
Punktów :   

Re: Świece YC a Wasi TŻ/ Rodzina

Mój jak kupuję woski to nie marudzi, ale chciałam kupić świecę to nagle było- skąd ta cena, ale pozwolił i jedną dużą mam. Jak ją wypalę do końca to zakupię dopiero następną, by nie powodować złości u mojego lubego. Mimo, że lubi piękny zapach w domu to jest zwolennikiem kupowania nowych produktów dopiero gdy kończy się stary- i dotyczy się to też świec. Ale wosków ta zasada nie dotyczy bo kosztują stosunkowo niewiele

Offline

 

#17 2013-10-01 11:45:22

 PiegiNaNosie

tea light

Zarejestrowany: 2013-10-01
Posty: 43
Punktów :   

Re: Świece YC a Wasi TŻ/ Rodzina

No niestety u mnie moja mama nie znosi wręcz zapachu parafiny,poza tym muszę uważać na papugę(kiedyś zapaliłam wosk i przypomniałam sobie o nim po 2 godzinach,tak się zestresowałam ale papuga przeżyła,jednak teraz wolę już nie ryzykować ) więc pale tylko w dwóch pokojach:P

Offline

 

#18 2013-10-01 16:54:25

martyna_tina

VIP

Zarejestrowany: 2013-09-28
Posty: 107
Punktów :   

Re: Świece YC a Wasi TŻ/ Rodzina

Mój mężu to wyrozumiały chłop i nie robi mi żadnych wyrzutów odnośnie woskowej manii Sam zbytnio się nimi nie fascynuje, ale przyzwyczaił się już, że w ciągu dnia w mieszkaniu praktycznie zawsze kominek jest w użyciu Ostatnio nawet miała miejsce taka sytuacja: mąż pracuje obecnie w innym mieście i wraca do domu w piątkowe wieczory. Dzwoni, że za chwilę będzie, a ja z racji tego, że miałam trochę rzeczy do zrobienia, nie zdążyłam się ogarnąć po sprzątaniu (nawet o zapaleniu kominka wtedy nie pomyślałam) Lecę więc biegiem do łazienki - przeczesuję włosy, maluję rzęsy itd. Wchodzi mój chłop, ja pędzę go uściskać, na co on staje w korytarzu, rozgląda się podejrzliwie, po czym odzywa się niepewnym głosem: "Nie pachnie...?"

Offline

 

#19 2013-10-02 13:47:25

bleki00

tea light

Zarejestrowany: 2013-10-02
Posty: 27
Punktów :   

Re: Świece YC a Wasi TŻ/ Rodzina

Mój mąż na początku był sceptycznie nastawiony, ale jak poszliśmy do sklepu to sam wybrał jeden zapach (Wild PassionFruit). Teraz jak wraca wieczorem do domu to mówi, że w końcu po całym dniu czuje przyjemne zapachy! A wczoraj jak oglądałam w markecie kominki to powiedział "szału nie ma, znajdziemy coś ładniejszego"

Offline

 

#20 2013-10-02 22:28:47

 Ayashi

VIP

Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2013-10-02
Posty: 649
Punktów :   

Re: Świece YC a Wasi TŻ/ Rodzina

Mój niemal za każdym razem gdy pytam się go czy podoba mu się zapach mówi mi, że nic nie czuje. Czasem tylko powie, że coś strasznie śmierdzi (Kitchen Spice i Camomile Tea) i dwa razy powiedział, że mu ładnie pachnie (Lake Sunset - i tego się w ogóle nie spodziewałam! oraz Nature's Paintbrush). Przewraca oczami gdy widzi, że nowe woski mi przyszły, ale gdy poszłam z nim raz do stacjonarnego sklepu, to zachowywał się bardzo grzecznie i nawet wyrażał jako taką opinię o wąchanych zapachach. Więc źle nie jest, ale mogłoby być lepiej

Offline

 

#21 2013-10-03 21:11:41

merely_amused

Miłościwie nam panująca

Skąd: Gdynia
Zarejestrowany: 2013-10-02
Posty: 232
Punktów :   

Re: Świece YC a Wasi TŻ/ Rodzina

Moja mama jeszcze ich nie wąchała...tzn zna firmę, ale nie miała okazji spróbować, dlatego zamawiam jej małą kolekcję na święta, coby w domku jej też ładnie pachniało tata w sumie ma wylane siostra moja bardzo lubi i zawsze prosi o więcej

Offline

 

#22 2013-10-03 22:06:09

 Sugarfree

Miłościwie nam panująca

Zarejestrowany: 2013-09-10
Posty: 1060
Punktów :   

Re: Świece YC a Wasi TŻ/ Rodzina

martyna_tina napisał:

Mój mężu to wyrozumiały chłop i nie robi mi żadnych wyrzutów odnośnie woskowej manii Sam zbytnio się nimi nie fascynuje, ale przyzwyczaił się już, że w ciągu dnia w mieszkaniu praktycznie zawsze kominek jest w użyciu Ostatnio nawet miała miejsce taka sytuacja: mąż pracuje obecnie w innym mieście i wraca do domu w piątkowe wieczory. Dzwoni, że za chwilę będzie, a ja z racji tego, że miałam trochę rzeczy do zrobienia, nie zdążyłam się ogarnąć po sprzątaniu (nawet o zapaleniu kominka wtedy nie pomyślałam) Lecę więc biegiem do łazienki - przeczesuję włosy, maluję rzęsy itd. Wchodzi mój chłop, ja pędzę go uściskać, na co on staje w korytarzu, rozgląda się podejrzliwie, po czym odzywa się niepewnym głosem: "Nie pachnie...?"

Pewno se pomyślał, że jakiegoś sąsiada masz w szafie, bo coś się zmieniło

Myśmy wczoraj z chłopem doszli do wniosku, że on jest podobnie ślepy na moje hobby jak ja na jego

Otóż on produkuje piwa, kupuje jakieś super hiper ekstra laserowe piwa za 16 złotych każde, gdzie jedno "normalne" piwo kosztuje ok. 4 złotych a ja i tak nie czuję różnicy specjalnie bo piwa nie lubię:) Z jego strony to wygląda podobnie - czuje  że mu pachnie przyjemnie, ale żeby się rozczulać nad zapachem to już nie bardzo


Jeśli chodzi o mamę, to kiedyś nas odwiedziła, kiedy był Midnight Jasmine w kominku. Bardzo jej się spodobał, więc na Dzień Matki dostała duży słój, czasem sobie go popala (jeszcze muszę ją nauczyć dopalania do ścianek, bo ostatnio musiałam się namęczyć, żeby przywrócić świeczkę do stanu używalności ). Tacie jest to obojętne:)

Offline

 

#23 2013-10-04 07:16:43

 stoses

VIP

Zarejestrowany: 2013-09-23
Posty: 699
Punktów :   

Re: Świece YC a Wasi TŻ/ Rodzina

ashe napisał:

Mój jak kupuję woski to nie marudzi, ale chciałam kupić świecę to nagle było- skąd ta cena, ale pozwolił i jedną dużą mam. Jak ją wypalę do końca to zakupię dopiero następną, by nie powodować złości u mojego lubego. Mimo, że lubi piękny zapach w domu to jest zwolennikiem kupowania nowych produktów dopiero gdy kończy się stary- i dotyczy się to też świec. Ale wosków ta zasada nie dotyczy bo kosztują stosunkowo niewiele

Hm... a musisz mu mówić co ile kosztuje ? A tym bardziej świece. Po co ? Nie wie to zdrowszy będzie.
Kup sobie nową i np. powiedz że wygrałaś na Fanpag'u którejś firmy. Upoluj w "promocji" , po prostu kup i miej jeśli masz na to ochotę.

Offline

 

#24 2013-10-04 09:08:03

 olciak84

Administrator

Zarejestrowany: 2013-09-09
Posty: 3117
Punktów :   

Re: Świece YC a Wasi TŻ/ Rodzina

że mozecie kręcić, ja zawsze sie wypaplam ;|
nawe jak szykuje dla Niego niespodzianke :>

Offline

 

#25 2013-10-04 16:51:10

martyna_tina

VIP

Zarejestrowany: 2013-09-28
Posty: 107
Punktów :   

Re: Świece YC a Wasi TŻ/ Rodzina

olciak84 napisał:

że mozecie kręcić, ja zawsze sie wypaplam ;|
nawe jak szykuje dla Niego niespodzianke :>

Haha ja mam podobnie Z resztą mężu za dobrze mnie zna... Ostatnio wypatrzyłam kilka wosków, dzwonię do niego i rozmowa wygląda mniej więcej tak:
Ja: No cześć! Chyba będziesz zły...
On: Ile to kosztuje?

Offline

 

#26 2013-10-04 17:26:46

 olciak84

Administrator

Zarejestrowany: 2013-09-09
Posty: 3117
Punktów :   

Re: Świece YC a Wasi TŻ/ Rodzina

hehehe. Mój jak mam doła to do mnie: a idz kup sobie te woski

Offline

 

#27 2013-10-04 17:44:16

 Miszona

tea light

Skąd: Landsberg an der Warthe
Zarejestrowany: 2013-10-02
Posty: 40
Punktów :   

Re: Świece YC a Wasi TŻ/ Rodzina

Mój chłop i rodzice już się przyzwyczaili, że co chwilę przychodzi jakaś paczka. Jak nie kosmetyki, perfumy to świece Choć nie ukrywam, że swego czasu był z tym problem i kłótnie głównie z rodzicami, że wydaję kasę. Nic na to nie poradzę, że wolę zakupy przez internet. Na szczęście już trochę przystopowałam Nie ukrywam, że sama się z tego cieszę. Moja mama lubi świece. Głównie pali je przy jakiejś okazji typu święta czy urodziny. "Zapoznałam" ją z woskami Yankee Candle i nawet sobie kilka dni temu dwa kupiła Chcę jej sprezentować jakiś ładny kominek na imieniny. Tylko znając ją, zupełnie zapomni o tym by zapalić i będzie leżał przez kilka tygodni bezużyteczny. Moja teściowa nigdy nie słyszała o Yankee Candle.  Nie miałam okazji przy niej palić. Sama nie kupuje świec zapachowych bo ją po prostu na to nie stać, zresztą woli wydać na coś innego pieniądze. W tym miesiącu się do niej przeprowadzam. Już się boję co powie gdy zobaczy mój zbiorek

Offline

 

#28 2013-11-10 12:15:28

 cheyenne

wosk

Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2013-11-06
Posty: 296
Punktów :   

Re: Świece YC a Wasi TŻ/ Rodzina

Mój facet na szczęście nie gada nic. I mam nadzieję, że tak zostanie

Offline

 

#29 2013-11-10 13:16:44

golgie

tea light

Zarejestrowany: 2013-11-08
Posty: 24
Punktów :   

Re: Świece YC a Wasi TŻ/ Rodzina

Mój mąż powiedział, że niedługo zrobię mauzoleum z domu:DDDMam(jak na razie:D) 9 dużych słoi, 3 duże w drodze, parę wosków,2 kominki, 2 klosze:D

Offline

 

#30 2013-12-18 22:30:07

 hasi

VIP

Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2013-10-27
Posty: 867
Punktów :   

Re: Świece YC a Wasi TŻ/ Rodzina

Mój partner jest leśnikiem, temat YC mocno olewa, ale dzisiaj jak zaserwowałam pod rząd White Christmas i Holiday Garland to powiedział, że pojedziemy do lasu i sobie powącham jak choinka powinna pachnieć


Kocham Pędzel Natury, nie lubię wanilii.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.piastbialystok.pun.pl www.helicobacterpylori.pun.pl www.pawecik.pun.pl www.srkirani.pun.pl www.shinobidezain.pun.pl