usunęłam moją poprzednią wypowiedź, ponieważ po kilku odpaleniach już Beach Walk stwierdzam, że w ogóle nie przypomina mi November Rain, a Ocean Blossom. i to bardzo. słony, kwiatowy zapach. miłości nie ma, ale jest całkiem wporządku.
Offline
Śliczny zapach kupiłam tak właściwie z myśla o odświeżaniu łazienki ale z czasem częściej paliłam w pokoju.
Bardzo świeży i "plażowy", czuć morską trawę, wiatr i delikatne kwiaty w tle.
Zdecydowanie dla fanow świeżości.
Offline
VIP
wosk ten pachnie dokładnie jak krem do rąk Ziai z bawełną ciężko go opisać, z pewnością jest bardzo przyjemny :-)
Offline
Właśnie dostałam paczuszkę z dużą świecą Beach Walk i zastanawiam się czy jest to nowa czy stara wersja.
Moja wersja ma morze na obrazku w odróżnieniu od wersji której obrazek jest w pierwszym poście . Może jest mi w stanie ktoś pomóc?
dokładnie tak jak tu
http://www.candleroom.pl/?1,beach-walk- … ee-candle#
Ostatnio edytowany przez Viki (2014-01-24 15:35:21)
Offline
ewka0207 napisał:
Zadałam to samo pytanie na wizażu,więc skopiuję
Przyszła do mnie duża świeca i wosk beach walk,zapach jest zupełnie inny niż wcześniejszych woskach któraś z Was pisała tu,że woli starą wersję.Coś zmienili?nie powiem,że mi się nie podoba,ale ja chciałam tamten zapach nie mam starej wersji,żeby porównać,co dodali,a co zabrali?
Mam obie wersje i wydaje mi się, ze ta nowa jest mniej cytrusowo-kwiatowa, a bardziej morska, ale dosłownie minimalnie i raczej nie stanowi żadnej różnicy. Dalej to ten sam piękny, świeżutki Beach Walk
Offline
Jeden z ulubieńców choć tylko tartę topiłam. Jest piękny, świeży, morski, czuć słone morze ale i słońce, cytrusy, trawę. No coś cudownego, chyba zdecyduję się na duży słój bo wiem że wycofują
Offline
VIP
czyli ta wersja gdzie są klapki to nowa czy stara?
Offline
VIP
o dziękuję :-) bo widziałam w necie nalepkę taką jak ten pierwszy słoik tylko, że bez klapek no i całkiem się pogubiłam, muszę sprawdzić jaką mam wersję :-)
Offline
Ta nowa wersja jednak chyba jest gorsza - mój zapachowy alergik nie wytrzymał i wyłączył twierdząc że jest duszący, mdły, mdlący Nowy słoik odpaliłam .... no i co mam z nim teraz zrobić , chyba się pozbędę . Znaczy się słoika, nie męża
Offline
Miłościwie nam panująca
Nie miałam okazji poznać starej wersji, ale nowa mnie zauroczyła. Świeży lekko kwiatowo-słodki zapach, kojarzy mi się z latem i wakacjami, mmm... Przypomina mi też zapach, który kiedyś miałam. Może uda mi się dorwać słój zanim go wycofają
Offline
Miłościwie nam panująca
Zamówiłam właśnie Duży tumbler i się okazało, że to stara wersja. Tylko sama nie wiem, czy to lepiej, bo jedynie znam nową...
Offline