Opis producenta: Truskawkowe marzenie? Deser ze świeżych, dojrzałych owoców posypanych cukrem. Poczuj to cudowne połączenie: lekko kwaskowych truskawych pod słodką pierzynką. Zapach truskawki wpływa pozytywnie na system nerwowy i działa uspokająco. Dzięki zawartym w tych owocach silnym przeciwutelniaczom jest polecany jako zapach regeneracyjny.
Offline
Też za nim nie przepadam, sztuczne, bue!
Offline
To była moja pierwsza świeczka (na szczęście mała) YC. Z trudnością ją zmęczyłam (nie miałam wtedy kominka) i nigdy nie wrócę. Uważam że właśnie ten zapach powinni wycofać a nie inne popularne, bo w ofercie YC jest najbardziej chemiczny i sztuczny. Czy onie nie mają wyczucia rynku ?
Offline
VIP
Wąchając na sucho mnie zachwycił, nie czułam ani grama chemii. Po zapaleniu mój zachwyt nie był aż tak wielki, ale i tak go uwielbiam. Pyszna wiosenna truskaweczka
Offline
Zapach bardzo podobny do takich tanich sztucznych świeczek zapachowych. Pierwsze skojarzenie deser truskawkowy, akurat ta seria zapachów w ogóle mnie nie zachwyca więc mogą go śmiało wycofać
Offline
VIP
za słodka jak dla mnie na tę porę roku, ale myślę, że w lecie możemy się polubić
Offline
sampler
W wosku mi się podoba, nie jest to prawdziwa truskawka, ale taki żel pod prysznic
pytanie jak z mocą w świecy?
Offline
sampler
Na sucho pachnie lepiej niż w paleniu, więc nie polecam, bo można się naciąć. W paleniu jest strasznie sztuczny, nie sposób sobie nie skojarzyć z proszkami "truskawkowymi" w kisielach, budyniach i innych galaretkach. Suchy przez to i nieprzyjemny. Nawet w łazience bym tego nie postawiła.
To był pierwszy sampler jaki kupiłam, dobrze, ze kupiłam dużą Berrylicious, bo bym była przekonana, ze Yankee produkuje tak samo syntetyczne zapachy jak wszystkie tanie świece
Offline
Kupiłam go w sklepie, bo nie mogłam się oprzeć, tak bardzo podobał mi się na sucho. Niestety, po odpaleniu, soczysta, wspaniała truskawka gdzieś ulotniła się i pozostał sztuczny, plastykowy zapach, jedno z moich dużych rozczarowań...
Offline
Ulubiony letni deser?
Truskawki zmiksowane z śmietaną i cukrem. Można to pić, można jeść łyżeczką. Nie ważne. Najważniejsze są smak i zapach. Od lat te same. Zapach świeżych, dorodnych truskawek, ociekających sokiem, prosto z własnego ogródka.
Odpalam wosk w kominku i przeżywam wielkie rozczarowanie. Spodziewałam się soczystych truskawek, dostałam migrenową chemię, niemającą nic wspólnego z realnym owocem.
Zapach bardzo płaski i nijaki. Moc średnia.
Nie mogę nawet nic o tym napisać, bo jest tak nijako.
Nie polecam.
Offline