Czuje w nim dużo zielonego jabłka plus coś zielonego (mięta+ogórek ?) oraz kwiatowego. Tak, prawie jak perfumy Be Delicious od DKNY . I znowu mam skojarzenie z KC - tym razem Spa Day. Oczywiście nie piszę tych porównań żeby czytający pomyślał "to zrzynają od siebie?!Spisek!!" ( lol ), tylko tak to już się zdarza że niektóre świecowo-woskowe produkty konkurencyjnych firm są w jakiś sposób do siebie podobne. Sporo osób także do ww. perfum porównuje Dancing Dandelions od GC.
Wracają do Midnight Rain - 1 kosteczka wosku to mocarz niesamowity, zapach w swojej rześkości może kojarzyć się z takim odświeżającym letnim deszczem po kilkudniowych męczących upałach.
Ostatnio edytowany przez Ginger (2017-01-13 18:28:03)
Offline