Na początek pozytywnie do tej propozycji nastroił mnie kolor wosku, intensywnie turkusowy. Jak morze na wakacjach w jakimś ciepłym zakątku świata.
Na sucho zapach jest dość nijaki. Po rozpaleniu zyskuje. Ukazuje całą głębię. Moc jest bardzo dobra, choć mogłaby być ciut większa. Spotkałam się z opiniami, że to kibelek, co dla mnie nie jest prawdą. Zapach jest bardzo elegancki, z każdą kolejną godziną palenia oddaje kolejne nuty. Najpierw czuję w nim delikatną wodę, następnie pojawiają się rozkwitające nad brzegiem morza kwiaty, jest wyczuwalny delikatny słodko słony posmak wiatr. To wszystko okraszone jakby wprost słońcem. Całość jest bardzo ciepła i otulająca i bardzo spójna. Jest to jedna z tych fajniejszych propozycji Yankee na lato. W tej propozycji odnajduję dużo z Beach Walk oraz Beach Holiday YC.

Kolor wosku i etykieta przepiękne, moc w wosku średnia, zapach bardzo, bardzo ładny, ale dla mnie ciut za delikatny. Czuć dokładnie tak jak opisuje producent, zamykam oczy i jestem już na Rivierze, może kiedyś będzie z tego świeca, nie mówię nie Połączenie nut kwiatowych słodkich z bryzą morską, ozonem, ciepłym słońcem.
Turquoise Sky to zupełnie dla mnie inny zapach, nie do porównania z Rivierą.