W zapachu dominuje mięta - ale nie taka pastowa, tylko taka świeża, jak olejek eteryczny. Potem zapach staje się nieco bardziej wyważony i ciut słodki, mandarynki i wanilia lekko wyczuwalne tylko. Piękny i uniwersalny, nie tylko na zimę. Dobry jako inhalacja
Moc w wosku bardzo dobra.
Offline