1 | 0% - 0 | |||||
2 | 60% - 6 | |||||
3 | 20% - 2 | |||||
4 | 20% - 2 | |||||
5 | 0% - 0 | |||||
|
Miłościwie nam panująca
Opis: Bujny aromat czarnej porzeczki z nową dawką lekkiej cierpkości.
Offline
Miłościwie nam panująca
Buuu... to nie jest zapach czarnych porzeczek
Zacznę od tego, że w ogóle nic w tym zapachu nie przypomina tych słodziutkich lekko kwaskowatych jagód, zapach i aromat świeżo zerwanych porzeczek jest cudowny ale ten wosk to totalne rozczarowanie
Offline
tea light
Zupełnie nie przypomina zapachu porzeczki. Na sucho słodki i przyjemny, po zapaleniu staje się kwaśny, płaski i nużący. Niestety miłości nie ma, a miałam wielkie nadzieje
Offline
VIP
kwaśno kwiatowy zapach. nie robi szału
Offline
VIP
Tra-ge-dia. Sztuczny, męczący zapach, koło porzeczek to nawet nie stało. Nawet nie ma co się rozpisywać, szkoda 7zł na wosk. Lepiej sobie czekoladę kupić.
Offline
sampler
Fakt, mało w nim porzeczki ale w porównaniu z aloesem i masłem jest zdecydowanym zwycięzcą pierwszych nowości tego roku. Dla mnie zapach nie do powtórki, przy pierwszym odpaleniu totalnie mnie rozbroił na plus oczywiście, ale z czasem entuzjazm minął, jednak czego innego się spodziewałam po porzeczce.
Offline
VIP
Bo to nie jest realistyczny zapach porzeczki, tylko perfumeryjna porzeczka. Taka właśnie jest jest w perfumach Delicious Night Donny Karan. Jak tylko wrzuciłam wosk, to mi się z czymś bardzo kojarzył. No i przypomniałam sobie - to taka musująca nuta porzeczkowa z tej wody. Jako samodzielny zapach do pachnienia w domu, czy ja wiem? ale nie jest wcale taka najgorsza. Mimo kataru czuję dobrze mały kawałek, wiec moc w wosku jest.
Offline
sampler
Nie przypomina mi owoców czarnej porzeczki, a liście - kiedy się je potrze w dłoniach to wydzielają podobny zapach. Na swój sposób mogłoby to być interesujące, ale wosk ma bardzo słabą moc.
Offline
sampler
Rozczarowanie Q1, po opisie mocno się nastawiałam na porzeczki lub nawet zapach syropu porzeczkowego. Po odpaleniu wosku nic nie poczułam :O wzięłam więcej i nadal nic, zbliżyłam się do kominka i poczułam krzak róży, coś słodko-perfumowego, ewidentnie nie mój zapach i na pewno nie porzeczkowy. Wypalę i nigdy do niego nie wrócę, bo po co skoro nic nie czuję?
Offline
VIP
zapach totalnie nijaki. palilam go raz i zupelnie wylecial mi z glowy.
Offline
sampler
"Pełen życia i pobudzający zmysły Cassis: soczysty aromat czarnej porzeczki z odrobiną cierpkości." - z opinią producenta zgadzam się w 100%. Jest to jeden z moich ulubionych zapachów z tych pokazanych w tym poście. Bardzo mocno owocowy, kuszący zapach cierpkiej porzeczki. Idealny zapach na zakończenie ciężkiego dnia. Już odrobinka wystarczy aby wypełnić pomieszczenie pełnym aromatu zapachem. Zapach bardzo soczysty i rześki. Dość jednolity i płaski. Ale takie też lubię.
W wosku super. Miałam stłuczkę tego zapachu z dużej świecy. Wypaliłam całą i jej nie wyczuwałam ani trochę.
Offline
tea light
Odpaliłam wosk w jesienny poranek, zapach porzeczek uniósł się w powietrzu, nie za słodkie, nie za ostre, nie duszące. Po prostu krzaczek porzeczek zasadził się w pokoju. Zapach rzeczywiście jednolity i płaski, nic poza pierwszą nutą nie wybija się w późniejszym paleniu. Zapach dość słabej mocy, ogarnął jeden pokój, dalej bez szans.
Na sucho w życiu bym nie powiedziała, że to o porzeczki chodzi :-)
Offline