1 | 0% - 0 | |||||
2 | 0% - 0 | |||||
3 | 0% - 0 | |||||
4 | 66% - 4 | |||||
5 | 33% - 2 | |||||
|
Miłościwie nam panująca
Intrygujący zapach zawierający nuty lawendy, ciepłego bursztynu i rzadkich gatunków drewna. Prognozujemy, że pokochasz ten zapach.
Offline
Miłościwie nam panująca
Przyjemny, delikatny zapach. Gdy go wąchałam na sucho to tak cichutko myślałam o świecy, jak go rozpaliłam był intensywny, świeży i męski. Nie rozumiem dlaczego zazwyczaj zapach deszczu to zapach męskiej wody toaletowej. Cała mieszanka jest dość ciekawa, przyjemna jednak chyba najbardziej urzekła mnie naklejka na świecy, jest po prostu cudna
Nie lubię męskich zapachów, wosk kupiłam z ciekawości ale na świece się nie skuszę.
Offline
VIP
dla mnie to tez zapach męskiej wody po goleniu- bardzo przyjemny. Fakt-naklejka cudna
Offline
tea light
Prosty, męski, świeży zapach. Przyjemny
Offline
tea light
Akurat teraz w sezonie zimowym odstawiłam go, ale uważam że jest to naprawdę godny uwagi, niezwykły zapach. Pachnie morzem, ozonem, burzą! Mógły mieć ciut mnie wody kolońskiej w sobie, ale jego nietuzinkowość zdecydowanie się broni. Nie jest to mój must have, ale warto go spróbować.
Offline
sampler
Zdecydowanie męski, męska woda kolońska albo woda po goleniu. Świeży, rześki i przyjemny
Offline
sampler
Przyjemny, męski zapach, wyczuwam nuty lawendy i drewna, takiego mokrego. Zapach energetyzujący, silny - jedna kosteczka spokojnie pachnie przez cztery godziny. Na świecę się nie skuszę, ale wosk z przyjemnością wypalę.
Offline
sampler
męski 'świeżak', przy tym bardzo energetyzujący. Wosk potrafi powalić mocą i to przy otwartym oknie. Obok Midnight oraz Set Sail mój 'męski' ulubieniec z KC.
Offline