Na sucho zapach nie zrobił na mnie wrażenia, wyczuwałam takie musujące nuty, za którymi nie przepadam. Na szczęście dostałam próbkę i się zakochałam Jest w typie Golden Sands ale nie aż taki podobny żeby mylić. Bardzo fajny słodki otulacz z ambrą. Jedyne czego się boję to że będzie za duża moc. Goldlight napisała na fb, że to jedna z jej najmocniejszych świec!! Będę musiała krótko palić

ładny, otulający zapach. bardzo trwały i mocny (kostka wosku pachniała chyba przez 4 tealight'y), ale nieprzytłaczający przez co myślę, że można palić cały rok. dla mnie dominująca nuta bursztynu

Mój nr 1 z tej firmy po prostu piękny zapach, uspokaja mnie uwielbiam go zapalić po stresującym dniu w pracy. Najpierw miałam wosk, potem zakupiłam świecę  i tu byłam trochę rozczarowana intensywnością - bo pachniał mało wyczuwalnie, a teraz mam świecę z trzema knotami i delektuję się cudownym zapachem.

Jak na razie testowałam tylko wosk i od razu przy pierwszym topieniu skojarzyłam go z zapachem misia Soft Blanket z YC Zapewne winny jest ten bursztyn.
W moim odczuciu to łany zapach, gdzie na sucho dominują owoce a w paleniu owoce wychodzą wraz z nutami kwiatów.
Nie wiem czy skusiłabym się na świece, ciągle o niej myślę, choć na mojej liście są inne chciejstwa. Ten zapach jest naprawdę warty uwagi.

Bardzo udany zapach.
Zapach bardzo elegancki, perfumowany.
Czuć w nim coś słodkiego co przełamuje drzewo sandałowe.
Duży plus za naklejkę.
Miałam wosk i tumbler. W obu przypadkach moc bardzo dobra.

Kolejna ciekawa perfumowa propozycja od GC. Zapach piękny kwiatowy z domieszka bursztynu i drzewa sandałowego. Kobieca, subtelna i otulająca kompozycja na każdą porę roku. Zapach testowany w formie świecy i wosku w obu przypadkach moc bardzo dobra a zapach w paleniu zyskuje głębi.