stoses, nie wstydź się



a mi zapach domu usunął konto chyba, nie mogę się zalogować, jak klikam przypomnienie hasła to jest info, że mojego maila nie ma w bazie.

cóż, chyba nie chcą żebym coś kupiła....

Hmmm no to faktycznie nieelegancko stoses się zachowują, szkoda

YankeEla napisał:

no ja Wam powiem, że nie miałam jeszcze takiej wpadki z ZD (odpukać)... palę w pokoju obok Season of Peace stamtąd - dużą - pachnie rewelacja, za każdym razem mocniej, wczoraj czułam w połowie domu. Mam od nich też np. Wild Passion Fruit (skusiłam się) i pachnie jak należy. Mam też pillary - też pachną... ale jeszcze nie zdarzyła mi się u nich reklamacja, to inna sprawa... a zachowali się nieładnie z tego co mówisz...

Cieszy mnie to co piszesz, bo właśnie jutro odbieram z paczmaszyny duże słoje season of peace i wild passion fruit

Trafi mnie coś zaraz ...no trafi .....właśnie dzwonił kurier z tą świecą , którą wysłali pomyloną , i Co ? Kuźwa !!!
wysłali na zły adres !!!!
Musiałam prosić kuriera żeby zostawił w zakładzie fryzjerskim obok mojego domu, to odbiorę po południu jak wrócę z pracy. A paczkę miałam zamówioną do pracy !!!
Czy tam pracują sami niepełnosprawni umysłowo ?
Bo kuriera po swoją paczkę też przysłali niezorientowanego, wiedział ze miał coś wziąć , ale nie miał napisane co, i bez etykiety nie wziął, bo oni (ZD) nie napisali ze etykieta będzie normalnie drukowana. Poszedł i powiedział że będzie około 15.00.
Tyle że ja byłam na tyle uprzejma że zadzwoniłam i im o tym powiedziałam, więc oni wyjaśniali u swojego przewoźnika.
A gdyby ktoś był rozgarnięty , to kurier by przyniósł paczkę, wziął drugą i po kłopocie
A tak dwóch kurierów, w dwóch róznych miejscach z czego w jednym dwa razy, więc płacą za trzy razy, wkurzony klient czyli ja i zła opinia jaką piszę na forum.
No czy nie mozna jakoś normalniej ?

Ostatnio edytowany przez stoses (2014-03-07 11:58:40)

Bardzo się cieszę (to znaczy że ja mam pecha i nie jest to być może tak zła firma , jak zaczynam o nich myśleć).

ankhax napisał:

Stoses współczuję Naprawdę ktoś u nich nie pomyślał jak to zrobić.

U mnie właśnie był kurier od nich. Dostałam co zamówiłam.  To moje 5 zamówienie z zd i póki co wszystko było ok.

Nie no, jacyś nowi pracownicy tam są, czy jak? Na Twoim miejscu po otrzymaniu zaległej zamówionej świecy zadzwoniłabym i zrypała od góry do dołu co to za cyrk z tym Cranberry Chutney, nie masz czasu na bzdety, narażają Cie na straty (sterczysz i czekasz na kuriera), albo dzisiaj odbiorą porządnie albo do widzenia. Nie Twoja sprawa, tylko ich pomyłka, co Cię obchodzi ze porypali świece. Prześledź uważnie regulamin zakupów na ZD, zwłaszcza dot. reklamacji i w razie czego rzuć im paragrafem odpowiednim. Co za ciołki.

Ale wysyłka od 20 zł jest chyba tylko przez weekend.
Ale masz racje zrypię - bo to jak pisałam ostatnio 3 taka duża wpadka w ciągu kilku m-cy.
Ale na razie i tak nic nie kupię bardzo długo bo dziś podliczyłam stan świec i sie załamałam ilością

W piątek zrobiłam kolejne zamówienie aby jak najszybciej otrzymać brakujące rzeczy, w uwagach oczywiście musiałam wspomnieć o tym czego brakuje, na szczęście wysyłka była od ok. 20zł. Dzisiaj pojawił się u mnie kurier z pudełeczkiem, wszystko było na szczęście tym razem ok. Choć uważam, że powinni się jakoś zachować, nie spodziewałam się nie wiadomo czego ale wosk lub paczkę zapałek mogli dorzucić Inne sklepy dbają o swoich klientów, nawet głupie dorzucenie tea lighta czy tych zapałek jest naprawdę pozytywnie odebrane.