VIP
Zdecydowanie nie mój zapach typowo męski, mocny. Niestety długo utrzymuje się w pomieszczeniu
Offline
killer jest , zimą nie mogłam go palić bo zimno czułam od tego zapachu i tak pomyślałam, że będzie znacznie lepszy na gorące letnie wieczory przy otwartym oknie . nie pomyliłam się w ciepły wieczór , uchylone okno i chłodna bryza od wosku .
Offline
tea light
A mi bardzo przypadł do gustu ten zapach. Mocny, męski, ale ma w sobie jakąś nutkę świeżości. Pachnie morzem, ale na pewno nie jest to spacerek o zachodzie słońca. To zanurzenie się w morską głębie.
Moim zdaniem najlepiej by się sprawdził w burzowe dni.
No i oczywiście kolor cudo, jeden z moich ulubionych
Dodam, że paliłam sampler w kominku. Gdybym miała wosk obawiam się, że nawet dla mnie mógłby być odrobinkę zbyt nachalny.
Offline