Zainspirowana dzisiejszym skwarem, ukropem, dżunglą i armageddonem założyłam temat
Dziś szukałam czegoś orzeźwiającego, lekkiego, żeby po prostu paliło się w tle ( w trakcie tygodnia nie mam czasu odpalać świec, dopiero w weekend hulaj dusza! ).
Moi ulubieńcy to na razie Bahama Breeze i Pink Dragon Fruit. Ciekawa jestem jakie są Wasze typy?
Offline
jak dla mnie bezsprzecznie w kategorii letnich zapachów wygrywa Waikiki Melon, nienachalny, ładnie unoszący się w powietrzu i nie duszący.
dorzucę jeszcze Beach Wood, ale on dla mnie jest idealny na każdą pogodę
Ostatnio edytowany przez Ayashi (2014-07-26 23:53:50)
Offline
Mi jakoś w gorące dni najbardziej pasują "zielone" zapachy - Garden Time, A Child's Wish, Grapevine & Oak, Country Heather, no i często również Beach Wood
Jeśli jest tylko trochę ciepło, to palę na co tylko mam ochotę, za wyjątkiem typowo zimowych, ciężkich zapachów
Offline
W ostatnim czasie, również w gorące dni, palę najczęściej Golden Sands, Honey Blossom, Sweet Pink i Garden time, od dziś równie często będzie pachnieć u mnie grapevine&oak
Offline
tea light
Moim zdaniem najlepszym zapachem na te piekielne upały jest Waikiki Melon. Taki typowy zapach lata/wakacji. Głównie na dzień. Na wieczór idealny jest Beach Wood
Offline
sampler
Margarita Time - tak paliłam przez ostatnie tygodnie, że pokazało się dno Do tego Wild Passion Fruit, Early Sunrise i Black Coconut na wieczór
Offline
Miłościwie nam panująca
Mi na teraz bardziej odpowiadają świece WoodWick, są subtelniejsze ale też różne wariacje mięty YC i wodno-powietrzne jak Storm Watch
Offline