Cudowny zapach, w sumie to ciężko określić co się w nim znajduje, jednak na początku jest to strasznie słodki ulepek owoców, jednak z czasem troszeczkę traci na mocy i czuję przede wszystkim jagody i śliwki, jakoś nie wyczułam ani jabłka, ani też przypraw. Chciałabym dorwać go w świecy, w tej formie raczej nie powinien być aż tak słodziutki i być może wyczułabym te przyprawy. Na końcu chciałam dodać, że zapach jest ciekawy ale nie jesienny raczej to taki słodziutki koniec lata
Offline
tea light
Jedna wielka bomba słodkości... nie doczekałam do wyczucia owoców, bo znokautowało mnie zasłodyczowanie.
Offline