A ja czuję to irytującą nutkę piżma z dodatkiem wanilii coś czego nie mogę znieść i przypomina mi ten zapach taki tani dezodorant.
Gdy do pokoju weszła moja mama stwierdziła, że w końcu zapaliłam coś ładnego więc chyba ten zapach ma sporą liczbę fanów
EDIT: postanowiłam odświeżyć starą znajomość aby w razie czego zaopatrzyć się w świece i stwierdzam, że pachnie to bardzo piżmowo z dodatkiem olejku do opalania i perfum.
Ostatnio edytowany przez Carmell (2015-07-03 10:21:14)
Offline
VIP
mam zapach w słoju i w wosku. dziś odpaliłam wosk i jest strasznie mocny! zdecydowanie świeca jest fajniejsza, delikatniejsza. wosk chyba tylko do dużych powierzchni..
Offline
Dla mnie to połączenie cozy sweater (ale bez tej ostrej nuty przełażącej przez ścianę) z golden sands- czuję dużo wanilii i piżma. Mocny- paliłam kawałek, przy otwartym oknie, około dwóch godzin. Zasnęłam, obudziłam się , a on wciąż wszędzie dookoła. Mógłby mnie zmęczyć, gdyby nie napływ świeżego powietrza, ale jest ładny, muszę przyznać. Zabrakło mi w nim świeżości, lekkości, opisywanych cytrusów i powietrza. Po zgaszeniu czułam fajną nutę- sól morską z drewnem.
Offline
Wbrew oceanowi w nazwie, zapach wcale nie należy do morskich świeżaków. Jest raczej ciepły jak rozgrzany piasek i otulający niczym ręcznik po kąpieli w morskiej pianie. Ma coś wspólnego z Sun&Sand, taka olejkową nutę, jednak Oceanside przełamany jest lekkim aromatem słonej morskiej bryzy.
Offline
VIP
Jak dla mnie pachnie jak Beach Party z bardzo delikatną świeżą nutą (nie męską), cytrusów nie wyczułam. Zapach bardzo delikatny, mało wydajny, nie utrzymuje się w powietrzu po zgaszeniu. Na sucho podobał mi się dużo bardziej
Offline
Piękny świeży zapach, nie ma w nim za wiele męskich nut. Jest delikatna wanilia, piżmo, co sprawia, że zapach otula a jednocześnie nie mdli. Dla mnie to trochę taki zachód słońca na plaży po upalnym dniu. Kocham go, moc w wosku fantastyczna
Offline