Uwielbiam zapach rumu, na sucho wosk pachnie cudownie - był moim największym faworytem. Delikatny rumowy aromat z nutką wyczuwalnego alkoholu, magia. Natomiast gdy wrzuciłam ząbek do kominka zapach był zupełnie inny, zniknął rum oraz aromat alkoholu ale za to czuć kremowy napój, zapach staje się taki nijaki
Gdy go pierwszy raz powąchałam miałam ochotę od razu kupić świece w ciemno ale chyba sobie odpuszczę
Offline
wosk to jest killer, już jedna cząsteczka powoduje rozniesienie zapachu na cały dom. Bałabym się z niego zamówić świecę, jednakowoż nikt by nie mógł narzekać w tym przypadku, że nie czuje mocy. To wręcz niemożliwe. Wiele osób nie lubi pozycji z mocnymi nutami alkoholu, ja wprost przeciwnie. Bardzo lubię drink cola z rumem, i ten zapach mi go przypomina. Po kilku minutach rozwija się mocna nuta czystego rumu, podbita karmelizowanym brązowym cukrem. Jest to bardzo duszące, otulające i przytłaczające. Dla mnie jest to duży plus.
Offline