Gdy kroiłam kosteczki bardzo przyjemnie mi zalatywał takim słodkawym karmelem, tera jak się wzięłam za testowanie, zaryzykowałam i wrzuciłam całą kostkę do kominka. Najpierw był taki bum... zapachu ale po dwóch godzinach już nic nie czuć zapach jakoś mnie do siebie nie przekonał czułam pikantną dynie, coś na kształt przypraw i taki przypalony karmel taa.... moja ukochana nuta zapachowa z naleśników Kringle
Offline
Bardzo intensywny zapach, dyni i karmelu Trochę sie bałam, bo szczerze przyznam, że do tej pory unikałam dyni jak ognia, ale tę pokochałam calym sercem Jest, ciepła, słodka i przytulna i przy okazji nie męczy.
Offline