Testowana forma, to odpowiednik daylighta z KC. Miałam brać w ciemno durzą świecę, bo kocham drzewne zapachy oraz zapach żywicy. Wosk zapalony w kominku czuć jakimś klejem, zapach trąci też sklejką drewnianą, żywicy, której zapach znam bardzo dobrze, tutaj kompletnie brak. Zapach chemiczny, zacny kawałek wosku na szczęście szybko wyparował z kominka. Konieczni wąchać w małej formie przed zakupem.
Offline
wiem że kilku fanów ten zapach sobie zaskarbił niestety - nie w moim przypadku. Zdecydowanie surowy, dosyć sztuczny zapach drewnianego nowego mebla, takiego co to przed chwilą został przywieziony przez tragarzy. No właśnie bardziej jest to zapach nowej meblościanki (wychowywani w latach 90 tak jak ja na pewno zrozumieją ) wypicowanej jakimś sztucznym środkiem do połysku albo lakierowania niż taki prawdziwy fajny i naturalny zapach żywicy i dębowego lasu.
Szkoda
Offline
Na sucho specyficzny zapach, dużo drzewnych nut i dodatkowo wyczuwam jeszcze mięte
Po roztopieniu wosku zapach stał się bardzo delikatny, niestety moc mnie zupełnie rozczarowała, fakt pachnie troszeczkę ostrzej trocinami i klejem ale podczas topienia złagodniał na tyle, że została przyjemna perfumowana nuta. Niestety zapach jak na wosk był bardzo delikatny więc nie ma co liczyć na świece.
Offline