Sugarfree napisał:

Jest zapach Lilly of the Valley( klik), ale ja uważam go za bardzo słabego, do tego już chyba niedostępny ( w Polsce nie był nigdy dostępny).

Z dostępnych bliżej ja czuję konwalię w Garden Hideaway( klik).

Sugarfree,dziękuję na samym początku miałam Garden Hideaway,ale nie pamiętam w ogóle jaki był.Teraz naszło mnie na konwalię :)dawno temu,moje pierwsze,porządne perfumy to Gucci envy,i wiem,że chce je znowu,choć będzie problem,bo już ich nie produkują,garden hideaway,też wycofany . Trzeba szukać starych zapasów.

Goldlight,mówisz o Garden Hideaway?udało mi się kupić duży słój,miłości raczej nie będzie,ale dam mu jeszcze jedną szansę.

Goldlight napisał:

ewka0207 napisał:

Goldlight,mówisz o Garden Hideaway?udało mi się kupić duży słój,miłości raczej nie będzie,ale dam mu jeszcze jedną szansę.

Nie, mowie o konwalii czyli Lilly of the Valley (tej u nas niedostepnej i juz nie do kupienia)

Nie dziękuję

Litwin81 napisał:

http://allegro.pl/yankee-candle-lily-of-the-valley-unikat-i3650309717.html lily :-)

Litwin,dzięki za linka poczytałam trochę o lily i wiem,że na moją powierzchnię będzie za słaby,natomiast garden hideaway,kiler niesamowity,ale nie wiem co mam o nim myśleć