bardzo bardzo ładny zapach! pachnie delikatnymi, damskimi perfumami, czuć nutkę ciepła. zdziwiłam się, że aż tak mi się podoba! bardzo przyjemnie się przy nim siedzi, nie jest natarczywy.
z chęcią zaopatrzyłabym się w więcej wosków!

Wosk odpalony - bardzo mi się podobał, jednak świeca duża już nie ma takiej mocy, a szkoda

Zamówiłam właśnie drugi wosk kozinki

Miałam jako sampler i się zakochałam. Pachnie jak Ode a l'amour Yves Rocher :-) Zamówiłam go w formie wosku i już nie mogę się doczekać

flightless bird napisał:

dla mnie to poprostu lżejsza wersja Witches Brew, jako, że nie lubię paczuli ten zapach nie bardzo przypadł mi do gustu, a spodziewałam się czegoś lepszego, to jedyny zapach Yankee po którym mój chłopak musiał wietrzyć pokój bo nie mógł go znieść

Mówiłam Ci, że się rozczarujesz ;( Ja też byłam napalona na niego, a wyszedł koszmarek obrzydliwy ;( podobny jest Snow In Love

Mocno perfumowy, intensywny zapach. Topię w dwóch kominkach kawałki samplera - tylko w tej formie go na razie zdobyłam, jestem zadziwiona mocą - czuć go już bardzo mocno w całym mieszkaniu. 
Nie pragnę słoja, ale kilka wosków na zapas chciałabym mieć.
Przyjemny ale nie zaczarował mnie.

Hmmm.... Nie jest to na pewno zapach łatwy...
Ale mi się podoba
Skojarzenia mam jednak inne - jakbym była w górskim domku, wieczorem, podczas śnieżnej zimy, i siedząc przed kominkiem wtulała się w mężczyznę ubranego w gruby wełniany, świeżo wyprany sweter, w którym dopiero co wrócił ze spaceru po śniegu
Nie wiem czy będę szukać świecy, ale cieszę się, że instynktownie wzięłam kilka wosków i samplerów Bardzo mocna czwóreczka

Zamówiłam wosk Cozy i czekam z niecierpliwością z opisu powinien mi się podobać ...