1 | 5% - 1 | |||||
2 | 5% - 1 | |||||
3 | 42% - 8 | |||||
4 | 10% - 2 | |||||
5 | 36% - 7 | |||||
|
VIP
Pachnie dok³adnie jak proszek do prania albo p³yn do p³ukania tkanin, takie rêczniki wywieszone na s³oñcu. Nic specjalnego.
Offline
tea light
Jeden z moich pierwszych zapachów. I jeden z ulubionych.
Po prostu ¶wie¿o wyprane rêczniki, powieszone w s³oneczny dzieñ, trudno go opisaæ inaczej. Bardzo intensywny, i rzeczywi¶cie niektórych mo¿e przyprawiæ o bóle g³owy, ale jak dla mnie jest w sam raz.
Mia³am go tylko w wosku, ale byæ mo¿e kiedy¶ pokuszê siê na du¿± ¶wiece.
Offline
tea light
Bardzo lubiê ten zapach jako taki niezobowi±zuj±cy, dzienny aromat, który najchêtniej zapalam na korytarzu by spokojnie roznosi³ siê po domu. Daje efekt czystego, zadbanego domu. Mam jednak ogromny niedosyt je¶li chodzi o intensywno¶æ, gdy¿ jest bardzo ale to bardzo s³aby - a palê go w wosku. Z tego te¿ powodu raczej nigdy nie zdecydujê siê na ¶wiecê.
Offline
VIP
Newra napisał:
Bardzo lubiê ten zapach jako taki niezobowi±zuj±cy, dzienny aromat, który najchêtniej zapalam na korytarzu by spokojnie roznosi³ siê po domu. Daje efekt czystego, zadbanego domu. Mam jednak ogromny niedosyt je¶li chodzi o intensywno¶æ, gdy¿ jest bardzo ale to bardzo s³aby - a palê go w wosku. Z tego te¿ powodu raczej nigdy nie zdecydujê siê na ¶wiecê.
Naprawde? ja tez mam w wosku I wedlug mnie jest mega mega mocny wlasnie wczoraj palilam go po rocznej przerwie I powalil mnie intensywnoscia
Offline
tea light
hawananana napisał:
Naprawde? ja tez mam w wosku I wedlug mnie jest mega mega mocny wlasnie wczoraj palilam go po rocznej przerwie I powalil mnie intensywnoscia
No naprawdê, co prawda mam otwart± przestrzeñ oko³o 80 m (salon + kuchnia + przedpokój) ale inne zapachy spokojnie daj± radê (jak na razie wiêkszo¶æ, choæ np. paradise spice i sandalwood vanilla tez nie bardzo). Byæ mo¿e po prostu ten zapach tak siê niefortunnie rozchodzi.
Offline
sampler
Fluffy towels i clean cotton to dla mnie jedna bajka, proszki do prania i p³yny do p³ukania. Takie mydlaste i zbyt dusz±ce. Nie i jeszcze raz nie.
Offline
sampler
Gdy wyci±gam pranie z pralki, g³êboko wci±gam zapach czysto¶ci, proszku do prania Persil czy p³ynu do p³ukania. Gdy roztapiam ten wosk w kominku to uczucie wraca. Niektórzy uwa¿aj± ¿e "Fluffy" to delikatniejsza wersja "Clean Cotton". Jak dla mnie te zapachy s± w podobnej gamie, ale jednak siê ró¿ni±. Ten zapach jest bardzo intensywny, bardzo czysty. Gdy wycieram siê ¶wie¿o wypranym rêcznikiem, to uczucie jest porównywalne. Zapach otula ¶wie¿o¶ci± i czysto¶ci±, w³a¶nie jak ¶wie¿o wyprana bielizna. Przy d³u¿szym paleniu jest to mêcz±ce i rezygnujê z niego. Czujê w nim delikatne nuty cytrusowe, ale ni cholery jab³ka, lilii czy lawendy (chwa³a Bogu), jak obiecuje producent. Niektórzy twierdz± ¿e jest to zapach wiosenny, i nie bêdê z nimi polemizowa³a, choæ u mnie osobi¶cie siê sprawdzi³ w zimne jesienne wieczory.
Offline
sampler
Zachêcona opiniami kupi³am wosk. I niestety, jestem trochê zaskoczona. Nieprzyjemnie.
Na sucho jest to fajny ¶wie¿ak, ciep³y, ale wyczuwam jab³ko, takie troszkê dziwne. Po rozpaleniu ta nuta jab³ka wychodzi, zaczyna dominowaæ. Zapach staje siê dla mnie mulisty, przyt³aczaj±cy. Na plus - wosk jest niesamowicie mocny, wystarcz± okruszki na dnie kominka, ¿eby zapach siê elegancko rozniós³. Podobieñstwa do Clean Cotton nie wyczuwam.
Offline