Jeden z moich ukochanych zapachów rzeczywiscie widzę podobieństwo do Napa jest dosyć peryferyjne jednak, ja czuje tam tez gorący piasek ))

Moim zdaniem są to perfumy Liberte Cacharel w formie świecy. Nawet flakon tych perfum jest kolorystycznie zbliżony do barw Golden Sands. Aktualnie czekam na duży słój. Słodki i gorący zapach, ale abolutnie nie mdlący. Jest w nim nuta cukrowej chmurki, gorącego, złotego piasku z plaży tropikalnej wyspy, zapach powietrza w upalny dzień. Naprawdę tym zapachem można się ogrzać.

mam takie zapachy - niewiele ich - które są mega wyjątkowe, na specjalne okazje - no poprostu TOP. to jest jeden z nich.

czuję brzoskwinię przełamaną pomarańczą (ale nie taką słodką czy kwaśną, taką lekko.. hmm.. śmietankową) i nic więcej. zapach okej, ale mnie nie porwał, a szkoda, bo kupiłam 2 woski

hasi napisał:

Ayashi napisał:

czuję brzoskwinię przełamaną pomarańczą (ale nie taką słodką czy kwaśną, taką lekko.. hmm.. śmietankową) i nic więcej. zapach okej, ale mnie nie porwał, a szkoda, bo kupiłam 2 woski

Ja się bardzo bardzo chętnie wymienię !!

już piszę do Ciebie na priv!

Ciepła brzoskwinia, która faktycznie ma gdzieś nutę czegoś z Napy. Zapach przyjemny, nieinwazyjny, miło roznosi się po mieszkaniu. Szkoda, że nie jest u nas normalnie dostępny i szkoda, że zapach nie utrzymuje się w mieszkaniu.

m_alinowa napisał:

Bardzo przyjemny zapach, dołącza do moim ulubionych. Szkoda, że niedostępny w Polsce, będę go oszczędzać

Też strasznie żałuję, że nie jest dostępny w PL. Bardzo mi się podoba - taki kremowy, nie za słodki - nie wiem dlaczego ale kojarzy mi się z brzoskwinią