No to chwalcie sie jaki był Wasz pierwszy zapach :-). Jkiś sentyment macie do nich???
U mnie pierwszy sampler o był; Red Velved, potem pierwszy wosk French Lavender.
Ja nie wiem czy to sentyment czy co ale oba zapachy sa moimi ulubionymi
Niestety jeszcze większych "słojów" sie nie dorobiłam . Mam nadzieje, ze wkrótce się to zmieni
Offline
VIP
Pink SANDS wciaż ukochany )
Offline
VIP
Moje pierwsze zapachy nie były zbyt udane - wosk Spiced Orange i wosk Christmas Cupcake. Pierwszy zdecydowanie za mocny, bardzo bolała mnie po nim głowa, a drugiego nie czuć wcale...ale nie zraziłam się i trzeci wosk to był mój ukochany Clean Cotton.
Offline
Moim pierwszym topionym woskiem był Grapevine & Oak. Do dziś trzymam ostatnią ćwiartkę, bo szkoda mi ją zużyć
Offline
Mój pierwszy odpalony zapach to Vanilla Lime, nie ulubiony
Offline
Miłościwie nam panująca
Mój pierwszy wosk to Pink sands, a pierwsza świeca Black coconut - oba ulubione
Offline
Pierwsze woski zamówiłam w sklepie internetowym i było ich wiele, ale pierwszy jaki zapaliłam to Clean Cotton, i jest to jeden z moich ulubionych zapachów. Pierwsza duża świeca jaką kupiłam też była o zapachu Clean Cotton.
Ostatnio edytowany przez kukurydza (2013-09-22 14:20:19)
Offline
sampler
Mój pierwszy raz z Yankee Candle przeżyłam z woskiem... Vanilla Satin . Uwielbiam do dziś! Choć największym ulubieńcem i numerem jeden jest Soft Blanket.
Offline
Świecy się nie dorobiłam, póki co woski mi wystarczają (pewnie do czasu, a wtedy mój portfel będzie płakał ).
Pierwszym był Mango Peach Salsa - jeden z moich ulubionych zapachów .
Offline