tea light
Nie wiem czy tak pachną słoneczniki, ale zapach jest bardzo przyjemny - idealny na wiosnę. Taka świeża kwiatowa łąka. Znajoma stwierdziła, że kojarzy jej się z odświeżaczem, ale mi się on bardzo podoba.
Offline
Też mam problem,czy to zapach słoneczników,ale bardzo mi się podoba,jest dość intensywny i trwały.Wczoraj go paliłam i nadal go czuję.Kiedyś,za komuny były takie perfumy "Królowa Marysieńka i to dokładnie jest ten zapach.
Offline
Ojej, jak lubię mocne zapachy, tak ten zrobił out z kominka po 10 minutach. Za mocny, za duszący, nie wiem czy kwiatowy. Być może. Dla mnie na pewno za drażniący, chemiczny, sztuczny - ale mogę być nie obiektywna, jako osobą lubiąca inna linię zapachową.
Offline
VIP
piękny zapach trochę podobny do słonecznika z Yankee ale jakby bardziej perfumowy , ma super moc i długo go czuć w pomieszczeniu to jakby kwiatowe perfumy przełamane taką - jak ja to nazywam - nutą łodygi . Na pewno będę wracać do tego zapachu Dla mnie jest to najładniejszy zapach kwiatowy od Kringle.
Offline
Piękny kwiatowy zapach. Jest elegancki, nie męczy, nie dusi, bardzo mnie relaksuje. Czy tak pachną słoneczniki? Nie wiem ale jeśłi tak to znaczy, ze mają jeden z piękniejszych kwiatowych zapachów.
Offline
sampler
Na sucho - fajny, w czasie palenia - całkiem przyjemny, ale mnie nie powalił, jest w nim coś, co mnie drażni Co do mocy: 5/5, wystarczyła 1/4 tealighta w kominku na 25m^2 pokój. Spalę i nie wrócę. Chyba wolę słodsze kwiatki, ten jest jakiś taki "surowy" Gdybym mogła zagłosować w sondzie dałabym mu max 3/5, ale nie mogę, bo mi się źle kliknęło za 1wszym razem
Ostatnio edytowany przez irishcream (2014-08-04 21:31:57)
Offline
VIP
Całkiem przyjemny kwiatowo-świeżowaty zapach intensywność w sam raz, wydajność dobra. Jako miłośniczka prawdziwych, świeżych kwiatów słoneczników stwierdzam jednak, że słonecznikiem to to nie pachnie
Offline
Miałam słoneczniki Yankee i też słonecznikami mi to nie pachniało, ale się podobało. Teraz zamówiłam w ciemno dużą świecę Kringle Czekam na nią z niecierpliwością. To będzie moja pierwsza świeca Kringle.
Offline
A czy słoneczniki w ogóle pachną? Jakoś nie przypominam sobie ich zapachu.
Kringle to mocarz absolutny, gdy palę ten wosk muszę otworzyć drzwi, cały dom w zapachu. Najgorsze jest to, że zapach jak dla mnie jest okropny, czuje w nim zielone łodygi, mocno perfumowaną nutę coś na kształt żelu pod prysznic. Teraz przy wiosennych porządkach dość mocno kojarzę go z płynem do mycia podłogi
Offline
Dzisiaj skończyłam palić drugi wosk. Zapach bardzo ładny, nie męczył mnie. Kwiatowy z zieloną nutą przypominającą łodygi słonecznika, ale nie jest to słonecznik. To jest łąka pełna kwiatów
Moc bardzo dobra.
Offline