Jak dla mnie nie jest to zapach bardzo intensywny, jednak dobrze wyczuwalny. Strasznie ciężki do opisania, jak dla mnie jest lekki i kremowy, jak połączenie kremu nivea z jakimś olejkiem do ciała lub oliwką np dla dzieci. Przyjemny
Offline
Olej arganowy ma dla mnie to do siebie, że nie jest wyczuwalny. I tak samo, nie mogę powiedzieć, że wyczuwam go w tej propozycji. Jak wszystkie zapachy z linii GB - MAO, jest bardzo oryginalny, egzotyczny i bardzo mocny. Po dłuższym paleniu jest nieco mydlany.
Jest to najbardziej elegancka, luksusowa i wyrafinowana pozycja z całej trójki.
Bardzo dobrze przebijająca się paczula, która przeplata się z nutami drzewa sandałowego.
Zapach ma w sobie coś męskiego, pierwotnego, nieujarzmionego.
Offline